El Valle de Anton – Cerro Gaital

Cerro Gaital

jest znacznie oddalony od miasteczka. Co godzinę jeździ tam busik. Nie ma jednak stałego harmonogramu. Jeździ „jak wyjdzie”, raz 10 po, raz 20 po, innym razem o wpół do… W tamtą stronę pojechaliśmy więc taksówką (10 USD), a wróciliśmy tymże nieregularnym busikiem (do Chorro el Macho 1 USD/osoba).

Jedzie się dobre 20 minut po kiepskiej drodze. Najpierw w górę, potem w dół. Na końcu nie ma nic tylko wejście na szlak. Teoretycznie budka z poborem opłat, w praktyce wszystko zamknięte na cztery spusty. Trzeba przejść pod drutem kolczastym i iść przed siebie.

Wchodziliśmy wąską, stromą i błotnistą ścieżką ponad korony drzew. Pod nami kipiała życiem wilgotna selva, w dali widać było rozłożone na dnie starego wulkanu El Valle.

Cerro Gaital to kółko. Na punkt widokowy można wejść albo od prawej, albo od lewej strony. Nam poradzono aby wspiąć się od prawej, niejako pod prąd w stosunku do zaleceń z mapki. I to była dobra decyzja. Szlak bardziej stromy, ale krótszy (ok. 40 minut marszu). W drodze powrotnej zaś mogliśmy dowoli rozkoszować się roślinnością dżungli.

Tutaj też konieczne są porządne, nieślizgające się buty i duża ilość wody. Dokładne informacje o szlaku: http://www.caminandopanama.org/senderos-central-azuero/65-sendero-cerro-gaital

 

(sierpień 2019)

Inne miejsca w Panamie, które odwiedziliśmy podczas naszej podroży znajdziecie tutaj: PANAMA

 

Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊