Most kolejowy w Bytowie

Kaszuby na weekend

Mowa tu o ceglano-kamiennym, wzorowanym na rzymskich akweduktach, moście kolejowym przerzuconym nad rzeką Borują.

Most powstał w 1884 roku wraz z pierwszą linią kolejową. Jednakże – jak na ironię losu – szybki rozwój transportu na Pomorzu sprawił, że w krótkim czasie popadł w zapomnienie. Most i dworzec zlokalizowane były bowiem w miejscu, w którym nie dało się ich rozbudowywać. Szybko więc, bo już w 1909 roku wybudowano nowy dworzec, pociągi pojechały po innych torach.

Z czasem o moście tym zaczęły krążyć dziwne historie „wyjaśniające” dlaczego nie jeżdżą po nim pociągi. Jedne humorystyczne – że architektom tory „nie zbiegły” się na moście. Inne mrożące krew w żyłach – że podczas budowy, na skutek nieszczęśliwego wypadku, zamurowano w jednym z przęseł włoskiego robotnika, dlatego most jest przeklęty. Dziś wiemy jednak, że most działał zgodnie z przeznaczeniem i pociągi jeździły po nim przez 30 lat.

Aktualnie most jest odrestaurowany i udostępniony dla pieszych. Pomiędzy sześcioma łukowatymi przęsłami znajdują się herby: Bytowa, Pomorza, pruskich kolei, Rzeszy Niemieckiej i Prus.

 

Wpis o zamku krzyżackim w Bytowie znajdziesz tutaj: Zamek w Bytowie

Wszystkie posty o Pomorzu znajdziesz tutaj: Pomorze – atrakcje regionu

Więcej o ciekawych miejscach w Polsce: POLSKA – ciekawe miejsca

 

Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie