Zawilce, zamki, skanseny i noc w starym dworze. To w skrócie przepis na wiosenny weekend.
Trasa wycieczki
(IV 2023)
Mikrowyprawa
Wyruszyliśmy z Warszawy w sobotę rano trasą S8 na Katowice. Po ok. 40km od centrum miasta znaleźliśmy się w miejscu niezwykłym. Był kwiecień i naszym oczom ukazały się całe kobierce drobnych, białych kwiatków. To zawilce.
Miejsce to – Skulski Las – jest rezerwatem przyrody chroniącym piękny, naturalny las liściasty.
Więcej na ten temat TUTAJ
Jadąc dalej na południe w stronę Katowic po niespełna 50km stanęliśmy pod zamkiem książąt mazowieckich w Rawie Mazowieckiej. Byliśmy ciągle na Mazowszu, ale już w dzisiejszym województwie łódzkim.
Zamek w Rawie Mazowieckiej
Położony w widłach Rawki i Rylki gotycki zamek to najdalej wysunięta na południowy-zachód obronna budowla Mazowsza. Wybudowany w drugiej połowie XIV wieku leżał na ważnym szlaku handlowym prowadzącym z Pomorza na Ruś.
Do naszych czasów z zamku pozostało niewiele – fundamenty, niewielkie fragmenty murów i to w znacznej mierze zrekonstruowanych oraz odbudowana wieża.
Więcej na temat zamku i zwiedzania: TUTAJ
Sama Rawa Mazowiecka to bardzo przyjemne, niewielkie miasto. Dochodziła 10:00, zaczęliśmy więc rozglądać się za kawą 😉. Zajrzeliśmy do Caffe Adriano – nowoczesne wnętrze, aromatyczna kawa i pyszne ciacho dodały nam sił 😊.
Kontynuując podróż S8 na południe po 40km znaleźliśmy się w Tomaszowie Mazowieckim. Tutaj naszym celem był Skansen Rzeki Pilicy i Rezerwat Niebieskie Źródła. Oba zlokalizowane dosłownie naprzeciwko siebie. Przed skansenem jest całkiem słusznych rozmiarów parking, na którym zostawiliśmy auto i poszliśmy na spacer.
Skansen Rzeki Pilicy
W Tomaszowie Mazowieckim w 2000 roku powstał Skansen Rzeki Pilicy. Jest on pierwszym w Polsce muzeum na wolnym powietrzu poświęconym rzece.
Więcej o tym miejscu TUTAJ
Rezerwat Przyrody Niebieskie Źródła
Niebieskie Źródła to wywierzyska, źródła krasowe. Woda wytryska tu ze spękanych wapieni jurajskich a jej niebiesko-zielona barwa zależy od intensywności światła słonecznego. Małe gejzery z piasku są podrzucane przez bijącą, źródlaną wodę. Wszystko zaś ma miejsce w dzikim krajobrazie pełnym ptactwa.
Rzecz dzieje się w Dolinie Pilicy, na prawym jej brzegu, w Tomaszowie Mazowieckim. Idąc jednak ścieżką przeprowadzoną przez rezerwat ma się wrażenie spacerowania wśród dzikiej przyrody.
Więcej o tym miejscu TUTAJ
Będąc w Tomaszowie Mazowieckim lub okolicach jeszcze jedno miejsce wydaje się być warte odwiedzenia. Chodzi o Groty Nagórzyckie i podziemną trasę turystyczną. My niestety niefartownie trafiliśmy na grupę, która właśnie wchodziła pod ziemię. Następne wejście było przewidziane za co najmniej 30min – nie czekaliśmy.
Po niecałych 20km zaparkowaliśmy pod zamkiem w Inowłodzu.
Inowłódz – ruiny zamku i romański kościół
W malutkim, położonym nad Pilicą Inowłodzu czuć powiew historii. Podobno tutejszy średniowieczny zamek był połączony tajnym tunelem z pobliskim kościołem św. Idziego – jednym z najstarszych w całej Polsce. Podobno chadzała nim na nabożeństwa sama królowa Bona jeśli akurat przebywała tu z wizytą.
Pod zamkiem zastaliśmy nie lada gratkę – trafiliśmy akurat na rozpoczęcie sezonu i zjazd bractw rycerskich z całej Polski – Łżykwiat Kasztelański 2023, czyli powitanie, prezentacja, turnieje rycerskie, manewry Chorągwi Ziemi Łęczyckiej i… generalnie dobrą, swobodną zabawę bez nadęcia i zadęcia. Tak naprawdę były to też przygotowania do największej historycznej inscenizacji – Bitwy pod Grunwaldem.
Generalnie na zamku w Inowłodzu całkiem sporo się dzieje. Wszelkich aktualności trzeba szukać na zamkowym Facebooku.
Więcej o Inowłodzu – zamku, kościele i innych atrakcjach TUTAJ
Posiliwszy się nieco w Cafe Bona ruszyliśmy w stronę kolejnego zamku, tym razem w Drzewicy. Kwiecień plecień bo przeplata… po drodze spotkał nas i deszcz i słońce i grad.
Zamek w Drzewicy
Ten gotycko – renesansowy zamek wybudowany w drugiej dekadzie XVI wieku miał swym rozmachem przyćmić pobliskie zamki królewskie w Inowłodzu i Opocznie.
Obecnie zamek jest w formie ruiny i jest w rękach prywatnych. Wejść do środka się nie da, ale da się go obejść. Wokół poprowadzona jest wąska, miejscami podchodząca pod same mury, dróżka, którą spacerując możemy dokładnie przyjrzeć się budowli z każdej strony. Doskonałym punktem obserwacyjnym jest też most nad Drzewiczką.
Więcej na ten temat TUTAJ
Dwór Zbożenna
W Zbożennie, 35km na zachód od Radomia stoi dwór z XVIII wieku. Dzisiejszy swój wygląd zawdzięcza przebudowie w latach dwudziestych XX wieku. Otacza go pięciohektarowy park a z okien roztacza się widok na rzekę Radomkę i stawy rybne.
My zatrzymaliśmy się w nim na noc podczas tej wiosennej mikrowyprawy. I powiem Wam – warto, naprawdę warto!
Dzień zakończyliśmy pyszną kolacją w dworskich wnętrzach (restauracja Prowincja).
Więcej na temat dworu TUTAJ
Po pysznym śniadaniu i porannym spacerze między stawami rybnymi a rzeką Radomką ruszyliśmy dalej.
Muzeum Wsi Radomskiej
Z dala od miasta, wśród pól, znajdziemy miejsce, które zaprowadzi nas w przeszłość. Muzeum Wsi Radomskiej w Radomiu powstało w 1976 roku aby „uchronić od zapomnienia” dziedzictwo kulturowe krainy leżącej na pograniczu Mazowsza i Małopolski. Jest naprawdę spore. Nam spokojne obejście całości zajęło ponad 2h. Warto tu zajrzeć poza sezonem i z rana. Cisza, spokój – tylko my i historia.
Więcej na temat skansenu TUTAJ
To był już ostatni punkt naszej wycieczki. Dalej ruszyliśmy krakowską S7 w kierunku Warszawy. Mały przystanek na obiad zrobiliśmy sobie w Grójcu. A tam oczywiście nie można było skosztować niczego innego jak jabłek 😉. Tak więc w Pieczonym Jabłku (które serdecznie polecamy) wpałaszowaliśmy naleśnika z pieczonym jabłkiem 😊.
Do Warszawy wróciliśmy wczesnym popołudniem bo wieczorem w planach był jeszcze teatr 😊.
Wszystkie posty o województwie mazowieckim znajdziesz tutaj: MAZOWSZE – atrakcje regionu
Wszystkie posty o województwie łódzkim znajdziesz tutaj: ŁÓDZKIE – atrakcje województwa
Nasze dotychczasowe mikrowyprawy po Polsce znajdziesz tutaj: Mikrowyprawy
Więcej o ciekawych miejscach w Polsce:
Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie