Studenica

Monastyr Studenica

Został on ufundowany przez  założyciela średniowiecznego państwa serbskiego – Stefana Nemanię. Na terenie znajdują się trzy cerkwie oraz fundamenty innych budowli. Miejsce to stanowi zlepek różnych stylów architektonicznych i różnych epok. Widać, że było wielokrotnie niszczone i odbudowywane.  

Kiedyś było to miejsce odosobnione. Monastyr, zgodnie z założeniami lokowania prawosławnych klasztorów, powstał z dala od siedzib ludzkich by nic nie zakłócało mnichom skupienia. Tak było jeszcze całkiem niedawno. Przeczytawszy relację z 2015 roku jechałam do miejsca samotnego, otoczonego górami, cichego, usadowionego gdzieś przy wąskiej, dziurawej drodze. W 2018 zajechałam jednak do w części już odnowionego, a w części właśnie odnawianego kompleksu, gdzie trawniki są równo przystrzyżone, a na gości czeka spory parking. W konaku, w którym na szczęście mieliśmy internetową rezerwację, znaleźliśmy recepcję i pełno gości – w tym zagranicznych, głównie z Chin. (http://www.manastirstudenica.rs/konak/)

To wszystko pokazuje tylko jak szybko trzeba odwiedzić Serbię jeśli chce się ją poznać prawdziwą, szczerą, dziką, naturalną i nieskażoną turystyczną ręką. Tu trzeba przyjechać teraz, już, może za rok… Bo za dwa albo trzy będzie już na pewno inaczej.

Nocleg w Monastyrze Studenica

Konak Studenica

(rezerwacja mailowa)

konakstudenica@gmail.com; 45 euro/nocleg dla 3 osób ze śniadaniem i obiadokolacją. (sierpień 2018)

Pokój z trzema osobnymi łóżkami i prywatną łazienką. Mały, schludny, nic tu nie brakuje. Kolacja podawana jest 18:00 – 20:00, śniadanie 08:00 – 10:00. W środy i piątki obowiązują zasady postu. My trafiliśmy akurat w piątek i dostaliśmy przepyszne pstrągi z ziemniakami i surówką. Do tego czerwone wino, wodę i lemoniadę. Post może i bezmięsny, ale na pewno nie asceza smakowa 😉. 

 

Pustelnia św. Sawy

Św. Sawa twórca i pierwsza głowa Serbskiej Cerkwi Prawosławnej – patron Serbii. Miał on swoją pustelnię, w której podobno dość często przebywał i pisał swoje teksty religijne. Była ona zawieszona wysoko w górach, wmurowana w skałę.

Aby tu trafić trzeba jechać jakieś 7 km ze Studenicy drogą nr 30. W miejscu, w którym zaczyna się czerwony szlak pod górę stoi wyraźna tablica – pustelnia dolna: 1,5km, 30min ; pustelnia górna: 3,5km, 80min. Pustelnia usytuowana jest na pionowym skalnym klifie góry Radočelo. 

W dolnej pustelni znajduje się źródło ze świętą wodą, która leczy wszelkie choroby. W górnej znajduje się kamienna cerkiew św. Jerzego (Pridvorica), kaplica oraz właściwa pustelnia. Zamieszkiwali ją różni zakonnicy. Na teren górnej pustelni wchodzi się przez kamienną bramę z drewnianymi drzwiami (otwarta).

Byliśmy tam zupełnie sami – tylko my, skała, kamienna świątynia i wiatr. W dole rzeka Studenica i pola. Ale to niebawem się zmieni… Już prowadzone są prace, już stoją rusztowania, już zrobiono barierkę.

 

O innych odwiedzonych przez nas monastyrach w Serbii przeczytasz TUTAJ

Wszystkie wpisy o Serbii znajdziesz tutaj: SERBIA

(sierpień 2018)

 

Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊