City Break w Polsce Mazowieckie Warszawa

Warszawa na weekend

napisany przez Agata

Warszawa atrakcje

Warszawa. Nierzadko omijana przez turystów – jako ta za duża, za hałaśliwa, za bardzo zakorkowana. 

Ale… jakbyście zawitali tu w jakiś słoneczny, ciepły dzień (bo wiadomo, że w pochmurnym marcu szału nie będzie 😉) to naprawdę warto! 😊

Poniżej znajdziecie garść warszawskich miejsc i atrakcji a na końcu wpisu propozycje kilku spacerów. 

Długo zbierałam się do napisania tego tekstu. I pisałam go równie długo. Cały czas miałam (i mam zresztą nadal) wrażenie, że to jedynie liźnięcie, taka wierzchnia warstwa tego, co Warszawa do zwiedzania oferuje. Mieszkając tu od urodzenia mam świadomość w jak wielu miejscach nie byłam, jak mało wiem, choć równocześnie całe mnóstwo odwiedziłam a w niektórych bywałam po kilka albo i kilkanaście czy kilkadziesiąt razy. Zdecydowanie łatwiej jest pisać o czymś, gdzie się jest tylko przez chwilę. Tutaj wypadałoby wgryźć się głębiej. 

Zatem nie jest to wielce głębokie studium atrakcji stolicy, raczej pokazanie jej największych atutów, próba spojrzenia na miasto z punktu widzenia osoby z zewnątrz, która przyjechała do stolicy na weekend, na kilka dni a może wręcz ma jedynie krótkie popołudnie po ciągu biznesowych spotkań.

Oczywiście nieoczywistych miejsc też tu trochę znajdziecie😊.

SPIS TREŚCI

CO TRZEBA ZOBACZYĆ BĘDĄC W WARSZAWIE


kolejność subiektywna i nieprzypadkowa 😉

Warszawska Starówka, Trakt Królewski, Zamek Królewski, Łazienki Królewskie, Park Ujazdowski, Uniwersytet Warszawski, Warszawskie Syrenki, Pałac Kultury i Nauki oraz Warszawskie City, Muzea, Browary Warszawskie,  Fabryka Norblina, MDM, Bulwary Wiślane, Ogrody BUW, Ogród Saski, Plac Piłsudskiego, Grób Nieznanego ŻołnierzaOgród i Pałac Krasińskich,  Pałac w Wilanowie, Zamek Ujazdowski, Park Fontann, Teatr Wielki, Stary Żoliborz, Stare Powązki,  Stadion NarodowyPark Skaryszewski


GDZIE ZJEŚĆ W WARSZAWIE

SPACERY PO WARSZAWIE


Warszawa w Pigułce, Warszawa Królewska, Warszawa Nowoczesna, Warszawa chilloutowa, Przez Stary Żoliborz


.

CO TRZEBA ZOBACZYĆ BĘDĄC W WARSZAWIE

.

Warszawska Starówka

Starówka to miejsce do którego zawsze chętnie wracamy o każdej porze roku – na spacer, na obiad, na lody 😊. To miejsce przyciąga jak magnes – i warszawiaków i turystów.

Wokół Rynku Starego Miasta, kiedyś głównego placu Warszawy, stoją malownicze kamieniczki, którym przywrócono XVII – XVIII-wieczny wygląd. W czasie II wojny światowej zniszczona w ponad 85%, została odbudowana w zaledwie 5 lat. Stare Miasto wpisano na listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO jako przykład „wiernej rekonstrukcji z zachowaniem oryginalnych fragmentów zabudowy”.

Za Barbakanem mamy równie urokliwe, powstałe w XV stuleciu a włączone w obręb Warszawy w 1791 roku, Nowe Miasto

Na Placu Zamkowym, którego całą wschodnią pierzeję zajmuje Zamek Królewski, rozpoczyna się łączący dawne rezydencje władców i „biegnący” dalej przez Łazienki do Wilanowa, Trakt Królewski.

.

Zamek Królewski w Warszawie

Był rezydencją królewską, miejscem obrad sejmu, centrum administracyjnym i kulturalnym kraju.

Początki Zamku Królewskiego sięgają XIV wieku, kiedy to był siedzibą książąt mazowieckich. W 1596 roku, po przeniesieniu stolicy z Krakowa do Warszawy, stał się rezydencją królewską. 

3 maja 1791 roku w Sali Senatorskiej Zamku Królewskiego Sejm Wielki uchwalił Ustawę Zasadniczą. Była to pierwsza konstytucja uchwalona w Europie i druga na świecie. 

We wrześniu 1944 roku zamek został przez wojska niemieckie wysadzony w powietrze. Odbudowę rozpoczęto dopiero w latach 70-tych XX wieku. W 1984 roku udostępniono zwiedzającym zrekonstruowane wnętrza. Arkady Kubickiego udostępniono dopiero w 2009 roku a zakończenie całości restytucji kompleksu zamkowego to dopiero 2019 rok. 

Na Placu Zamkowym wznosi się Kolumna Zygmunta – to Zygmunt III Waza, król, który przeniósł stolicę do Warszawy. Dziś jest to jeden z bardziej rozpoznawalnych symboli miasta. 

Więcej o zamku, ogrodach i jego zwiedzaniu: TUTAJ

.

Trakt Królewski

Trakt Królewski – najbardziej reprezentacyjna arteria miasta, łącząca dawne królewskie rezydencje: Zamek Królewski, Łazienki i Pałac w Wilanowie. Krakowskie Przedmieście a dalej Nowy Świat to jego początkowy odcinek.

W weekendy oraz od czerwca do 25 października obie ulice wyłączone są z ruchu kołowego i stają się deptakiem dla pieszych i rowerzystów.

Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście to ulice, którymi warto się przespacerować. W przeszłości to właśnie tu pruscy książęta składali hołdy polskim władcom, to tędy wjeżdżał król Jan III Sobieski po zwycięstwie pod Wiedniem, tędy sunęły kondukty pogrzebowe wybitnych Polaków. Dziś idąc wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia znajdziemy Pałac Prezydencki, zabytkowe budynki Uniwersytetu Warszawskiego, słynny hotel Bristol, pomniki Kopernika i Mickiewicza i całe szeregi kolorowych kamieniczek. Naprzeciwko bramy głównej uniwersytetu jest Księgarnia Naukowa im. Bolesława Prusa – w tym bowiem miejscu pisarz umiejscowił sklep Wokulskiego.

.

Park Fontann

U stóp Starego Miasta, pomiędzy Wisłą, Wisłostradą a trawiastą skarpą zlokalizowany jest warszawski Multimedialny Park Fontann

A dlaczego multimedialny? Dalego, że w wiosenne, letnie i wczesnojesienne wieczory na wodnym ekranie z mgły rozproszonej nad wodą obejrzeć tam można opowieść nawiązującą do historii Warszawy i jej legend. Opowieści towarzyszą światła laserów i taniec słupów wody wznoszących się i opadających w rytm muzyki.

Pokazy odbywają się w każdy piątek i sobotę – w maju, czerwcu i lipcu o godz. 21.30, w sierpniu o godz. 21.00, we wrześniu o godz. 20.30. Najlepiej ogląda się je siedząc na trawie na skarpie.

.

Bulwary Wiślane

Ta kilkukilometrowa nadrzeczna promenada to świetne miejsce na spacer albo przejażdżkę rowerem. Bulwary ciągną się na lewym brzegu Wisły od Cypla Czerniakowskiego do Plaży Żoliborz przy sportowym klubie Spójnia.

Są tam altany z leżakami, kamienne ławy czy siedziska z konarów drzew. Jest także punkt widokowy i mini plaża z wiklinowymi koszami. Są kawiarenki, lodziarnie i restauracyjki – na lądzie i na barkach. To miejsce spotkań dorosłych, młodzieży, rodzin z dziećmi, rolkowców, rowerzystów… Jest tu gwarno do późnych godzin nocnych.

Tutaj też znajduje się Centrum Nauki Kopernik a w pobliżu mamy Bibliotekę Uniwersytetu i ogrody na dachu.

.

Ogrody na dachu Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie

Ogród na dachu Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie jest jednym z największych ogrodów dachowych w Europie. Składa się z dwóch części – dolnej i górnej.

Ta pierwsza jest znacznie większa, jakby wręcz parkowa. Tu w zaciszu pergoli można odpocząć na jednej z licznych ławeczek, poczytać książkę.
Druga to rabatki z niskimi kwiatkami i bylinami. I pięknymi widokami na Warszawę.
Chociażby dla tych panoram warto tu przyjść! Z jednej strony Zamek Królewski, z drugiej trasa W-Z, praski brzeg i wieże katedry. Z tyłu wieżowce city i Pałac Kultury.

Wstęp wolny. Ogród czynny jest siedem dni w tygodniu. Niemniej jednak o ile ogród dolny czynny jest cały rok, to część górna zamykana zostaje na sezon zimowy. Dokładne godziny otwarcia: TUTAJ 

.

Uniwersytet Warszawski

Uniwersytet – jako Królewski Uniwersytet Warszawski – został założony 19 listopada 1816 roku przez Komisję Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego. Inicjatorami pomysłu powołania uczelni byli Stanisław Kostka Potocki i Stanisław Staszic, zgodę zaś wydał car Aleksander I.

Na przestrzeni lat Uniwersytet zmieniał swoje nazwy, umiejscowienie, był likwidowany i po latach wznawiał działalność. Współcześnie UW jest największym i jednym z najstarszych uniwersytetów w Polsce.

Zabytkowy teren Uniwersytetu przy Krakowskim Przedmieściu jest miejscem niezmiernie urokliwym. Znajdują się tam głównie wydziały humanistyczne i nauk społecznych.

Wchodzimy przez bramę uniwersytecką – niezaprzeczalny symbol uczelni. Wybudowana została w 1911 roku a pięć lat później umieszczono na niej herb uczelni. To orzeł w koronie otoczony pięcioma gwiazdkami symbolizującymi pięć pierwszych wydziałów Uniwersytetu: Prawa i Administracji, Lekarski, Filozoficzny, Teologiczny, Nauk i Sztuk Pięknych. W niszach bramy ustawiono posągi Ateny i Uranii – bogiń mądrości i wiedzy o wszechświecie.

Na teren kampusu można swobodnie wejść. Warto to zrobić, gdyż czeka na nas tam kilka niesamowitych budynków – dawnych pałaców o nietuzinkowej historii. Najstarszy uniwersytecki budynek – Pałac Kazimierzowski – wzniesiono jeszcze przed 1643 rokiem. Na początku służył jako letnia rezydencja królów Władysława IV, Jana Kazimierza (stąd nazwa) i Jana III Sobieskiego. W XVIII stuleciu król Stanisław Poniatowski przeznaczył rezydencję na uczelnię dla szlacheckiej młodzieży. Powstała w ten sposób Szkoła Rycerska, do której uczęszczali m.in. Tadeusz Kościuszko czy Jan Ursyn Niemcewicz.

.

Warszawskie Syrenki

Syrenka – herb Warszawy, nie zawsze wyglądała tak samo jak dziś. Najstarszy jej wizerunek pochodzi z pieczęci warszawskiej rady miejskiej z końcówki XIV wieku. Wtedy była mężczyzną ze skrzydłami, ogonem i dwiema łapami. Na niektórych przedstawieniach syreni brzuch pokryty był łuską. W połowie XV stulecia przypominała już bardziej kobietę, ale ciągle bliżej jej było do smoka. Dopiero w 1622 roku na pieczęciach miejskich pojawiła się znana nam dziś postać – pół kobieta, pół ryba trzymająca miecz i tarczę. Obecny symbol Warszawy, widniejący na aktualnym herbie, został zaprojektowany przez Feliksa Szczęsnego Kwarta i pochodzi z konkursu zorganizowanego w 1938 roku. 

W Warszawie roi się od syrenek. Są to pomniki, malunki i rzeźby na elewacjach. Syrenki są na latarniach, szyldach, tramwajach… wymieniać tak by można było bez końca. Na pewno znajdziecie Pomnik Syreny na Rynku Starego Miasta i na Bulwarach Wiślanych przy zejściu z Mostu Świętokrzyskiego.

.

Łazienki Królewskie

Zaprojektowane i stworzone na życzenie Stanisława Augusta Poniatowskiego, zachwycają do dziś. W tym XVIII-sto wiecznym kompleksie pałacowo – parkowym znajdziemy Pałac Na Wyspie, Amfiteatr, Starą Pomarańczarnię, Pałac Myślewicki, Belweder.

Łazienki, których nazwa pochodzi od stojącego na wyspie pawilonu kąpielowego, są cudowne o każdej porze roku. Zarówno przyprószone świeżym śniegiem, jak i skąpane w letnim słońcu, kiedy wokół Pomnika Chopina kwitną niezliczone ilości róż i odbywają się koncerty. Są piękne wiosną, kiedy świeża, zieloniutka trawka pojawia się na równo przystrzyżonych trawnikach, a tu i ówdzie wyrastają krokusy a później tulipany oraz jesienią, kiedy w szumie opadłych liści szukamy kasztanów i karmimy wiewiórki orzechami.

Łazienki Królewskie to duży park. Jeśli chcemy zwiedzić jego najbardziej charakterystyczne miejsca takie jak Pałac na Wyspie czy Amfiteatr to lepiej jest wejść od strony północnej, od biegnącej w dół ku Wiśle ul. Agrykola (przystanek Plac na Rozdrożu). Ale już do położonego znaczniej bardziej na południe Pomnika Chopina lepiej wysiąść na przystanku Łazienki Królewskie. Bardzo wygodne jest też wejście od Myśliwieckiej i Szwoleżerów – spokojniejsze, mniejsze. Generalnie te Łazienki bardziej poukładane, pałacowe, pod linijkę znajdziemy od północy; te bardziej dzikie (na ile dzikie mogą być Łazienki Królewskie 😉) są od południa, od Ul. Jurija Gagarina.

Ogrody są zamykane na noc. Czynne: 06:00-20:00 zima/21:00 lato. Wstęp bezpłatny. Wstępy do obiektów na terenie ogrodów: płatne. Cennik i godziny otwarcia TUTAJ

.

Park Ujazdowski

Na przedpolu Łazienek Królewskich znajduje się znacznie od nich mniejszy Park Ujazdowski. Mniejszy, ale równie piękny. Uznawany za jeden z najpiękniejszych parków Warszawy, został założony w latach 1893-1896 według projektu Franciszka Szaniora – Głównego Ogrodnika Warszawy.

O ile Łazienki Królewskie to wiek XVIII, tak jeszcze w XIX stuleciu w miejscu dzisiejszego Parku Ujazdowskiego znajdował się niezabudowany teren wykorzystywany do organizowania zabaw, jako plac ćwiczeń i rewii wojska oraz jako miejsce wystaw. Ponieważ jednak był on niewystarczający dla tych celów, postanowiono część nieruchomości przeznaczyć na park a część pod szpital.

Park Ujazdowski został urządzony jako park krajobrazowy. Znalazły się tam sztuczne wzgórki, altana, staw projektu Williama Lindleya (to ten pan od budowy sieci kanalizacyjnej w Warszawie) i betonowy mostek – przy budowie którego po raz pierwszy na terenie Królestwa Polskiego zastosowano żelbetową konstrukcję przęsła. W parku postawiono kilka rzeźb – najsłynniejsze z nich to Ewa i Gladiator. Naprzeciwko wejścia głównego (od strony Alei Ujazdowskich) znajduje się pomnik Ignacego Jana Paderewskiego. Przy wejściu od ulicy Pięknej od 1912 roku stoi waga osobowa produkcji Lubelskiej Fabryki Wag. Jeszcze do niedawna siedział tam starszy Pan, który za drobną opłatą ważył dzieciaki. Ostatnio go jednak nie widziałam…

W Parku Ujazdowskim znajduje się również jeden z bardziej wypasionych placów zabaw w stolicy. Po pierwszej modernizacji był świetny – nowoczesny, atrakcyjny, delikatnie współgrający z otaczającym go parkiem. Po kolejnych to miała być prawdziwa petarda. Niestety coś nie do końca zagrało i plac zabaw często jest albo zamykany (bo naprawy) albo zabierane są z niego poszczególne sprzęty (bo naprawy, bo zimowanie, bo konserwacja). Poza tym jak dla mnie trochę za mocno zaingerował w tkankę parku. 

Wiosną zajdziecie tu wielkie krokusowe pola, najpiękniejsze w całej Warszawie.

Park jest zamykany na noc. Czynny: 06:00-21:00. Wstęp bezpłatny.

.

Zamek Ujazdowski

W miejscu, w którym obecnie znajduje się Zamek Ujazdowski już w XIII stuleciu stał drewniany gród książąt mazowieckich. Nazywał się Jazdów. Na przełomie XIII i XIV wieku dwór przeniósł się do pobliskiej osady – Warszowy. Jazdów stał się zaś rezydencją letnią. Po wcieleniu Mazowsza do Korony stał się własnością króla, a konkretnie należał do królowej Bony. Przebudowywany i modernizowany cały czas pozostawał dworem drewnianym. Dopiero w 1624 roku Zygmunt III Waza nakazał wznieść w pobliżu drewnianej rezydencji murowany pałac – na planie kwadratu, z czterema wieżami, dziedzińcem arkadowym i tarasem widokowym na Wisłę. Natomiast biegnący w stronę Wisły Kanał Piaseczyński, nieodłączny dziś element krajobrazu Zamku Ujazdowskiego, powstał za panowania Augusta II Mocnego w XVIII stuleciu.

Od 1809 roku w Zamku znajdował się szpital wojskowy – Szpital Ujazdowski.

Podczas II wojny światowej pałac został spalony. Po wojnie zaś marszałek Rokossowski miał szalone plany całkowitego wyburzenia i zbudowania na jego fundamentach Uniwersytetu Marksizmu – Leninizmu. Na szczęście projekt nie wszedł w życie i w latach 1974-1985 zamek odbudowano w kształcie dawnej rezydencji Wazów.

Od 1985 na zamku mieści się Muzeum Sztuki Współczesnej.  

Wokół rozciąga się Park Agrykola – miejsce licznych koncertów i spotkań młodzieży. A najlepsza perspektywa na samą budowlę rozciąga się po zejściu schodami przez Agrykolę do głowy Kanału Piaseczyńskiego.

W samym pałacu jest też niczego sobie restauracja, w której podają sezonowo najpyszniejsze kruche ciasto ze śliwką ever! 

.

Pałac w Wilanowie

To rezydencja wybudowana pod koniec XVII wieku dla króla Jana III Sobieskiego, który zwykł ją nazywać Villa Nova (stąd późniejsza spolszczona nazwa Wilanów). Wokół pałacu powstały okazałe ogrody. Jest to wspaniały przykład architektury barokowej. Jednocześnie jest to jeden z nielicznych zabytków stolicy, który przetrwał wojnę w niemal nienaruszonym stanie.

Zimową porą ogrody Pałacu w Wilanowie rozświetlają się tysiącami światełek. To Królewski Ogród Światła.

Więcej o pałacu: TUTAJ

.

Pałac Kultury i Nauki oraz Warszawskie City

Co by nie mówić i jak by nie oceniać, Płac Kultury i Nauki jest nierozerwalnym elementem historii i stałym elementem krajobrazu Warszawy. Jest jednym z najwyższych budynków w Polsce, ma 42 piętra i 230,5 metrów wysokości. Zaprojektowany przez rosyjskiego architekta Lwa Rudniewa, stanowił „dar narodu radzieckiego dla narodu polskiego”.

Od 1955 roku stoi przy placu Defilad i choć styl socrealistyczny nie jest moim faworytem wśród styli architektury i sztuki, to Pałac Kultury ma w sobie jakieś grubociosane piękno. Dla mnie jest już jednością z Warszawą a wybudowane wokół szklane Złote Tarasy i wysokościowce jak Żagiel Libeskinda czy kilkanaście innych drapaczy chmur, nadają mu i okolicy lekkości i majestatu zarazem. Wygląda to po prostu pięknie. 

(widok na PKiN oraz warszawskie city z budynku Babka Tower przy Rondzie Radosława ; Warsaw Spire i inne biurowce przy Placu Europejskim) 

Obecnie w pałacu działają teatry, kino, muzea, knajpki, odbywają się targi i wystawy. Zdecydowanie warto wjechać na 30 piętro, na taras widokowy aby z wysokości 114 metrów móc podziwiać panoramę miasta (informacja TUTAJ

.

Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa (MDM)

MDM to socrealistyczny wielki zespół mieszkaniowy wzniesiony w latach 1950–1952 w południowej części Śródmieścia Warszawy. Centralnym punktem jest Plac Konstytucji (oryginalnie chodziło o konstytucję z 22.07.1952r., datę jednak się pomija przez co nazwa staje się uniwersalna). MDM swoją skalą i majestatem, kontrastującym z ciasną siatką ulic i smukłymi kamienicami obok (np. ul. Hoża, ul. Wilcza) miał przypominać wschodnie dzielnice Berlina albo moskiewską ul. Gorkiego. Była to po wybudowanej właśnie (1949) trasie W-Z, sztandarowa inwestycja stolicy.

Na elewacjach budynków, podobnie jak w przypadku Pałacu Kultury i Nauki, znajdują się płaskorzeźby przedstawiające kobiety z dziećmi czy robotników. W podcieniach mozaiki przedstawiają cztery pory roku. Jest szeroko, przestronnie, monumentalnie.

I choć dziś na środku króluje wielki samochodowy parking to w podcieniach znajdziemy kilka kawiarni i restauracji.

Warto się tamtędy przejść choćby na krótki spacer, bo bez względu na to, czy nam się ten styl architektoniczny podoba czy nie, jest to bardzo charakterystyczna część Warszawy, część jej historii. A na rogu Marszałkowskiej i Pięknej znajduje się Muzeum Życia w PRL – niesamowita podróż w czasie i doskonałe zwieńczenie spaceru po MDM. Więcej na temat muzeum we wpisie: Warszawskie Muzea.

.

Stary Żoliborz

Żoliborz – z francuskiego Joli Bord, czyli Piękny Brzeg stworzony w dwudziestoleciu międzywojennym według nowoczesnej koncepcji miasto-ogród. 

To jedna z mniejszych dzielnic Warszawy. Dzieli się na Stary Żoliborz, Sady Żoliborskie i Marymont Potok.

Kojarzy się z zielenią, spokojem, miejscem gdzie wolniej płynie czas a jednocześnie wszystko rozgrywa się niesamowicie blisko szybkiego życia centrum stolicy. Klimatyczne uliczki i obrośnięte bluszczem wille zachęcają do spacerów. Do pobycia tam.

Na spacer po Starym Żoliborzu zapraszamy TUTAJ

.

Stare Powązki w Warszawie

Cmentarz Powązkowski, zwyczajowo zwany Starymi Powązkami powstał w 1790 roku i jest najstarszym cmentarzem w Warszawie. Został założony według projektu Dominika Merliniego – nadwornego architekta króla Stanisława Augusta Poniatowskiego.

Dziś na Powązkach spoczywa ponad 1 milion osób, w tym wielu znanych i zasłużonych. W latach międzywojennych utworzono Aleję Zasłużonych, w której pierwszym pochowanym był laureat Nagrody Nobla – Władysław Reymont. Leżą tu m.in. lotnicy Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura, śpiewak operowy Jan Kiepura, autor Mitologii Jan Parandowski, poeta Leopold Staff, chemik i prezydent RP Ignacy Mościcki, piosenkarka Hanka Ordonówna, aktorka Mieczysława Ćwiklińska, jest też symboliczny grób prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego. W sąsiadujących z Aleją katakumbach znajdują się mogiły piosenkarzy Ireny Jarockiej czy Czesława Niemena. Na Cmentarzu Powązkowskim znajdziemy też groby poety Zbigniewa Herberta, reżysera Krzysztofa Kieślowskiego, dziennikarza i kuriera Komendy Głównej AK Jana Nowaka Jeziorańskiego, Ireny Sendlerowej – Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata czy rodziców Fryderyka Chopina.

Jakiś czas temu cmentarz został zdygitalizowany, co daje możliwość łatwego i szybkiego wyszukiwania grobów poszczególnych osób. Szczegóły TUTAJ

Powązki Wojskowe

Jak zaś będziecie w stolicy 1 sierpnia to koniecznie o godz. 17:00 zajrzyjcie na Powązki Wojskowe. Tam odbywają się główne uroczystości związane z wybuchem Powstania Warszawskiego. Znajduje się tu kwatera Powstańców Styczniowych, kwatera Obrońców Warszawy 1939, Dolinka Katyńska i pomnik Gloria Victis oraz kwatery zgrupowań bojowych walczących o Warszawę w 1944 roku. Jest też Aleja Zasłużonych. 

Ze Starych na Wojskowe Powązki najlepiej przejechać autobusem, bo odległość między nimi to ok. 2km wzdłuż ruchliwej ul. Powązkowskiej. Jeszcze kilkanaście lat temu nie było tam nic, dziś piętrzą się nowoczesne osiedla.

.

Ogród i Pałac Krasińskich

Pałac Krasińskich uznawany jest za jedną z najpiękniejszych barokowych rezydencji magnackich w Polsce, ogród zaś stał się jednym z ulubionych miejsc spacerowych warszawiaków.

Projekt pałacu jest dziełem Tylmana z Gameren – jednego z najsłynniejszych architektów Rzeczypospolitej drugiej połowy XVII wieku, a pałac Krasińskich uznawany jest za jego najwybitniejsze dzieło. Gmach zasłynął min. balami karnawałowymi, na których gościł król August II Mocny.

Założenie pałacowo-parkowe powstało w XVII stuleciu dla wojewody płockiego Jana Dobrogosta Krasińskiego (1676). Był to przykład barokowej koncepcji architektonicznej „między dziedzińcem a ogrodem”, której pierwowzorem jest pałac w Wersalu. Według tej koncepcji pałac leży na osi między dziedzińcem honorowym a znajdującym się na tyłach budynku ogrodem.

W drugiej połowie XVIII wieku, w okresie reform stanisławowskich, tuż przed rozbiorami, biskup Adam Krasiński sprzedał pałac Komisji Skarbu Koronnego. Od tamtej pory był to Pałac Rzeczpospolitej. Ogród zaś został otwarty dla mieszkańców Warszawy (1768)

Kolejne sto lat później, w końcówce XIX wieku, park został przeprojektowany przez Franciszka Szaniora – wspomnianego już Głównego Ogrodnika Warszawy. Przekształcił on pierwotny barokowy układ na styl naturalistyczny, krajobrazowy.

Dziś Ogród Krasińskich zajmuje powierzchnię znacznie większą niż pierwotne założenie. Dołączono do niego zrujnowane podczas II wojny światowej ogrody pobliskich rezydencji. Np. na obszarze dawnego ogrodu przy Pałacu Marii Lubomirskiej Radziwiłłowej powstał ogród różany.

Mamy tu boiska do gry w bule, siłownię plenerową, nowoczesny plac zabaw.

Wejście do parku: bezpłatne

Wnętrza pałacu: nieudostępnione do zwiedzania

.

Ogród Saski

Ogród Saski został założony na przełomie XVII i XVIII wieku przez króla Augusta II Mocnego, jako ogród przypałacowy pałacu Saskiego. Był to ogród w stylu francuskim i w 1727 został udostępniony przez króla mieszkańcom Warszawy.

Stał się wówczas pierwszym publicznym parkiem miejskim nie tylko w Warszawie, ale i w Polsce. Do parku mógł wejść każdy kto był „porządnie ubrany i trzeźwy”. Szybko stał się miejscem spotkań i plotek. Traktowano go jako „salon Warszawy”.

W XIX wieku zamieniono go w park w stylu angielskim. 

W 1899 Warszawskie Towarzystwo Higieniczne otworzyło w Ogrodzie Saskim jeden z pierwszych w mieście placów zabaw dla dzieci. Na początku XX wieku pierwsza polska wytwórnia filmowa organizowała tam pokazy polskich filmów dokumentujących życie codzienne w Warszawie.

Z Pałacu Saskiego pozostał do dziś jedynie fragment kolumnady z Grobem Nieznanego Żołnierza.

.

Plac Piłsudskiego i Grób Nieznanego Żołnierza

Plac marsz. Józefa Piłsudskiego znajduje się pomiędzy Ogrodem Saskim a ulicami Moliera, Królewską, Tokarzewskiego-Karaszewicza i Ossolińskich.

Pierwotnie był to dziedziniec zniszczonego podczas II wojny światowej Pałacu Saskiego.

Plac jest wielki, na razie prawie pusty. 6 czerwca 2009, w trzydziestą rocznicę mszy Jana Pawła II z 1979 roku, na placu odsłonięto krzyż. 10 kwietnia 2018 odsłonięto tu pomnik Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Wzniesiony w 1995 pomnik Józefa Piłsudskiego stoi niejako poza samym placem,  na ulicy Michała Tokarzewskiego-Karaszewicza.

Pod kolumnadą Pałacu Saskiego, w trzech środkowych arkadach wzniesiono w 1925 roku Grób Nieznanego Żołnierza. Upamiętnia on bohaterów poległych o wolność Polski. Jest to jedyny fragment Pałacu Saskiego, który po wojnie został odbudowany. Płonie tu wieczny znicz i pełni służbę warta honorowa.

Dziś na placu Piłsudskiego, przed Grobem Nieznanego Żołnierza odbywają się najważniejsze uroczystości państwowe z udziałem władz. Zmiana warty odbywa się co godzinę, 24h na dobę. Uroczysta zmiana warty ma miejsce w niedzielę o godz. 12:00. Podczas świąt narodowych – 3 maja, 15 sierpnia i 11 listopada – uroczystej zmianie warty towarzyszą wojska wszelkich rodzajów.

18.08.2022 ruszyły prace mające na celu odbudowę Pałacu Saskiego – zbudowano ogrodzenie i zaczęto prace ziemne w piwnicach. Pałac ma stanąć w takim kształcie w jakim zastała go II wojna światowa, czyli przywrócony zostanie wygląd na dzień 31.08.1939 roku. Jest to poważna inwestycja łącząca się z pracami archeologicznymi i odtwarzaniem budowli z dokumentów i zdjęć, dlatego na efekt przyjdzie nam poczekać jeszcze dobre parę lat. Inwestycja ta jest połączona z odbudową Pałacu Brühla oraz kilku kamienic przy ulicy Królewskiej.

.

Teatr Wielki – Opera Narodowa i Teatr Narodowy

Gmach o którym mowa znajduje się przy Placu Teatralnym. Jest siedzibą Opery Narodowej, Teatru Narodowego, Polskiego Baletu Narodowego i Muzeum Teatralnego.

Teatr Narodowy jako instytucja kulturalna jest najstarszym istniejącym do dziś teatrem w Polsce. Został założony w 1765 w Warszawie przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Niemniej jednak budowa teatralnego gmachu przy Placu Marywilskim (dziś Teatralnym) ruszyła dopiero w 1825 roku a została ukończona w 1833. Autorem projektu był włoski architekt Antonio Corazzi. Po powstaniu listopadowym na frontonie gmachu nie mogło pojawić się słowo „Narodowy”, dekretem carskim zmieniono więc nazwę na Teatr Wielki. Nowa siedziba podkreślała coraz wyraźniejszy od początku wieku podział na trzy zespoły: opery, baletu i dramatu, z których każdy miał swojego dyrektora. 

W czasie II wojny światowej budynek został zniszczony w 75%.

Po odbudowie uroczystego otwarcia gmachu dokonano w 1965 roku operą Straszny dwór Stanisława Moniuszki. Na scenie Teatru Narodowego 25.11.1967 odbyła się premiera Dziadów Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka – preludium do wydarzeń Marca 68’.

Teatr był wielokrotnie odbudowywany – wojna i aż 5 pożarów (ostatni w 1985r).

Od lat dziewięćdziesiątych XX wieku scena operowo-baletowa działa pod nazwą Teatr Wielki — Opera Narodowa, zaś scena dramatyczna pod nazwą Teatr Narodowy.

Repertuar Teatru Narodowego 

Repertuar Teatru Wielkiego – Opery Narodowej  

.

Stadion Narodowy

To zdecydowanie jeden z symboli Warszawy. Aktualny wybudowany został na Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku. Jego poprzednik, Stadion X-lecia, powstał w 1955 roku. Odbywały się tu wówczas międzypaństwowe mecze polskiej reprezentacji piłkarskiej, finały Pucharu Polski w piłce nożnej, Wyścig Pokoju, a także wielkie propagandowe wiece. Sport ze Stadionu X-lecia zniknął w 1983 roku. Po upadku PRL w 1989 roku na obiekcie zaczął działać “Jarmark Europa” – gigantyczne targowisko, na którym człowiek mógł kupić wszystko. A „wszystko” znaczyło naprawdę „wszystko”!

Obecnie odbywają się tu nie tylko mecze ale też inne imprezy sportowe oraz różne wydarzenia rozrywkowe, np. koncerty. To duży obiekt, więc w razie konieczności służy też innym celom.

Stadion Narodowy można zwiedzać.

Do wyboru jest kilka tras, np.  „Piłkarskie emocje”, ”Poczuj się jak VIP”, „W centrum Wydarzeń”. Szczegóły: TUTAJ. Jest też punkt widokowy, czyli wejście na górną trybunę areny, z której można zobaczyć całą panoramę stadionu. Zimą na Stadionie otwierane są lodowiska, tor do curlingu i górka lodowa do jazdy na pontonach.

Jednak najlepszym sposobem na zwiedzanie Stadionu Narodowego jest bilet na jakiś dobry mecz lub koncert 😉.

.

Park Skaryszewski

Leży na warszawskiej Pradze-Południe i jest jednym z większych parków Warszawy. Park Skaryszewski im. Ignacego Jana Paderewskiego w Warszawie powstał w latach 1906 – 1922 na miejscu dawnego pastwiska miejskiego. Pastwisko to nazywano skaryszewskim od lokowanego w pobliżu Skaryszewa. Tak też zaczęto nazywać zaprojektowany przez Franciszka Szaniora w stylu angielskim park. Imię Ignacego Jana Paderewskiego nadano mu w okresie międzywojennym.

.

Warszawskie muzea

Warszawa to miasto muzeów. Jest ich tak dużo, że nie sposób odwiedzić wszystkich. Są wielkie i małe. Powszechne i niszowe.

Na pewno warto zajrzeć do Zamku Królewskiego, Muzeum Narodowego, Muzeum Powstania Warszawskiego, Muzeum Polin, Muzeum Warszawy, Muzeum Geologiczne, Centrum Nauki Kopernik, Muzeum Polskiej Wódki czy Cosmos Muzeum. 

O kilkunastu warszawskich muzeach przeczytacie TUTAJ.

.

Fabryka Norblina

Położona na warszawskiej Woli Fabryka Norblina to dziś przestrzeń zapełniona biurami, sklepami, restauracjami i kawiarniami. Jest tam też butikowe kino Kinogram i… niecodzienne, otwarte muzeum.

Miejsce to opowiada historię jednego z największych przedsiębiorstw przemysłowych dawnego Królestwa Polskiego. Założona w 1820 roku fabryka nie produkuje już dziś ani platerów, ani wyrobów metalowych. Dostała za to na szczęście nowe życie. Po części odbudowana, po części zmyślnie dobudowana, stała się miejscem niezwykłym, w którym historia miesza się z nowoczesnością. W poszczególnych restauracjach oraz w obszernym, otwartym Food Townie można smacznie zjeść i napić się  czegoś dobrego. 

.

Browary Warszawskie

To niesamowita przestrzeń na warszawskiej Woli, miejsce gdzie w 1846 roku powstał browar Haberbuscha i Schielego – największy w Królestwie Polskim i jeden z najważniejszych w Europie. Przez dziesięciolecia zapuszczone i zapomniane, od niedawna dostało nowe życie. Zrewitalizowany obszar pełen jest dziś sklepów, klubów fitness, biur, apartamentów mieszkalnych, restauracji, kawiarni, barów śniadaniowych. Nowoczesność przeplata się z historią. Zrewitalizowano bowiem zabudowania dawnego browaru – zabytkową Warzelnię, Laboratorium, Willę Fabrykanta oraz 170-letnie piwnice Leżakowni. Na placach i ulicach nie brakuje zieleni wśród której można usiąść na ławce w jakiś skwarny dzień. A w chłodnym wnętrzu napić się rzemieślniczego piwa.

.

GDZIE ZJEŚĆ W WARSZAWIE

Warszawa to duże miasto i opcji smacznego jedzonka jest całe multum. Możemy zjeść szybko, możemy biesiadować. Możemy znaleźć coś budżetowego lub nie przejmować się rachunkiem szybującym aż do gwiazd. Są miejsca trendy, są i niszowe.

Poniżej znajdziecie kilka propozycji – sprawdzonych nie raz i nie dwa 😉 – do których chętnie wracamy i które możemy polecić. 

(wszystkie zlokalizowane mniej więcej w centrum)

Nowocześnie i niezobowiązująco:

Fabryka Norblina (Żelazna 51/53) ; Browary Warszawskie (Grzybowska 60) ; Elektrownia Powiśle (Dobra 42) ; Hala Koszyki (Koszykowa 63) ; Praskie Centrum Koneser (Plac Konesera 8)

Swojsko i przaśnie:

Kompania Piwna (Podwale 25) ; Czerwony Wieprz (Żelazna 68) ; CK Oberża (Chmielna 28) ; Folk Gospoda (Waliców 13)

Kuchnia świata:

Ceviche Bar (Twarda 2/4) ; Shoku (Karolkowa 30) ; Pełną Parą (różne lokalizacje) ; Thaisty (Plac Bankowy 4),

Mój wybór:

Mielżyński (Burakowska 5-7)

.

A teraz zapraszam na spacer. Kilka pomysłów znajdziecie poniżej. 

.

SPACER 1

WARSZAWA W PIGUŁCE

Spacer możemy rozpocząć w Łazienkach Królewskich. Rano jest tam spokojniej, mniej ludzi a więcej kaczek i pawi. To taki poranny łyczek Warszawy królewskiej i parkowej przed zatopieniem się w gwar centrum miasta.

Po niespiesznym spacerze wychodzimy od Ul. Agrykola przez Plac Na Rozdrożu i udajemy się w kierunku MDM i Placu Konstytucji – sztandarowej inwestycji stolicy początku lat 50-tych. Przesuwamy się więc na osi historii w górę. Można iść ul. Koszykową lub Al. Wyzwolenia przez Plac Zbawiciela. Za nami już jakieś 2-3km spaceru w zależności od wyboru ścieżek w parku. Na Placu Konstytucji proponuję wsiąść w tramwaj i podjechać do metra Centrum, na skrzyżowanie Ul. Marszałkowskiej i Al. Jerozolimskich. Ten odcinek to jakiś kilometr, który warto zaoszczędzić w nogach na potem.

Po wyjściu z tramwaju i przejściu podziemiami wychodzimy na tzw. Patelnię a stamtąd ruszamy pod Pałac Kultury i Nauki i warszawskie city. Przed nami rozkwita Warszawa nowoczesna – szklane wieżowce kontrastują z Pałacem Kultury i ciągnącymi się wzdłuż Al. Jerozolimskich kamienicami. Najlepiej iść alejką na tyłach dworca Warszawa Śródmieście a nie chodnikiem bezpośrednio przy ruchliwych Jerozolimskich. Po minięciu Dworca Centralnego, Złotych Tarasów i Pałacu Kultury, ulicą Świętokrzyską wychodzimy na Rondo ONZ. Mając za sobą jakieś 3-4km spaceru a nad głową wysoki Rondo 1, wsiadamy znów w tramwaj.

Wysiadamy przy Hali Mirowskiej – zawsze pełno tu kwiaciarek. Przez Park Mirowski, mijając Halę Gwardii i Pałac Lubomirskich dochodzimy znów do Ul. Marszałkowskiej. Za nią zaś wkraczamy do Ogrodu Saskiego – znów jesteśmy w Warszawie królewskiej, Warszawie XVIII stulecia. Przed nami Grób Nieznanego Żołnierza oraz wielki, jeszcze dziś niezabudowany chociaż już ogrodzony Plac marsz. Józefa Piłsudskiego. Przechodzimy obok pomnika marszałka i ul. Ossolińskich wychodzimy na Krakowskie Przedmieście – wprost na Pałac Prezydencki i Hotel Bristol. Skręciwszy w lewo po zaledwie 500 metrach będziemy na Placu Zamkowym pod Kolumną Zygmunta. Jesteśmy na Starówce. Minąwszy Rynek Starego Miasta, tuż przed Barbakanem warto skręcić w prawo i zajrzeć na punkt widokowy z którego rozciąga się panorama Nowego Miasta, Wisły i prawobrzeżnej Warszawy. 

Na koniec dnia przejść jeszcze 1km ulicą Zakroczymską na przystanek Park Traugutta i przejechać tramwajem nr 1 (ok. 30min) do Browarów Warszawskich (przystanek Okopowa, dojście 500m) . Tam przy dobrej kolacji i świeżo warzonym piwie można zakończyć miło dzień. 

Całość spacerowa to ok. 7-9km (w zależności od wyboru ścieżek w parku i uliczek na Starówce) + dojazdy komunikacją.

.

SPACER 2

WARSZAWA KRÓLEWSKA

Jeśli chcecie poznać Warszawę starą, królewską, a zarazem zieloną i parkową to można udać się na następujący spacer.

Zaczynamy w Wilanowie w Pałacu Króla Jana III Sobieskiego. Następnie przejazd do Belwederu w Łazienkach Królewskich (autobusy 116, 180). Spokojny spacer po Łazienkach. Wyjście od ulicy Agrykola i przejście nad Trasą Łazienkowską do Parku Ujazdowskiego.

Po spacerze w parku wychodzimy wyjściem od ul. Pięknej i Alejami Ujazdowskimi kierujemy się na Plac Trzech Krzyży. To ok. 3-5km spaceru w zależności od tego jak będziemy chodzić po parkach. Następnie proponuję wsiąść w autobus i podjechać na Krakowskie Przedmieście, np. pod bramę Uniwersytetu Warszawskiego (116, 180, 503)(w weekendy Krakowskie Przedmieście wyłączone jest z ruchu kołowego – zatem trzeba wysiąść na przystanku Ordynacka). Stamtąd spacerem, mijając Hotel Bristol, Pałac Prezydencki, pomnik Adama Mickiewicza i inne zabudowania Traktu Królewskiego po ok. 1km dotrzemy na Plac Zamkowy.

Jesteśmy pod Kolumną Zygmunta, pod Zamkiem Królewskim. Warto zwiedzić jego wnętrza, a potem udać się na zasłużony obiad do jednej z restauracji na Starym Mieście. A na lody za Barbakan na Nowe Miasto 😊. Ze skarpy rozciąga się wspaniały widok na Wisłę, prawy brzeg Warszawy ze stadionem narodowym w roli głównej. W dole zaś park fontann, gdzie wieczorami odbywają się multimedialne pokazy.

Całość spacerowa to ok. 5-7km (w zależności od wyboru ścieżek w parku i uliczek na Starówce) + dojazdy komunikacją.

.

SPACER 3

WARSZAWA NOWOCZESNA

Wysiadając na Dworcu Centralnym ma się ją u stóp. Szklane Złote Tarasy i wysokościowce jak Żagiel Libskinda czy Varso Tower a nawet stary, wysłużony hotel Marriott robią wrażenie. Do tego kontrastujący z otoczeniem swą bryłą Pałac Kultury i Nauki. Mi osobiście bardzo podoba się ta mieszanka styli, lubię bowiem takie gryzące się na pozór, kontrowersyjne połączenia. Gdy obejdziemy Plac Defilad i przez Park Świętokrzyski wyjdziemy na ul. Świętokrzyską możemy dojść do Ronda ONZ. Tam też nie brakuje szklanych domów sięgających chmur. Tu proponuję wsiąść w metro i przejechać jedną stację do Ronda Daszyńskiego. Tam pomiędzy ul. Łucką a Grzybowską mamy Plac Europejski i świecący napis „Kocham Warszawę”. Jest też Warsaw Spire z restauracją na 4 piętrze i widokiem na Warszawę w tle. Jeśli chodzi o skybary to takowy znajduje się np. w hotelu Marriott (Panorama Skybar – 40 pietro) oraz Crown Plaza (The Roof – 21 piętro). Znacznie niżej ale za to z cudnym widokiem (zwłaszcza złotą   jesienią) napijemy się kawy w Leśnym Patio na dachu Campusu Forest. Dzień zakończyć można np. w pobliskiej Fabryce Norblina – zaadoptowanej do współczesności perełce dawnej architektury przemysłowej. A po drodze wpaść na chwilkę do Browarów Warszawskich – na kawę, lemoniadę, lody czy drinka albo po prostu posiedzieć wśród zieleni na którymś z placów – patiów.

Całość to ok. 4km do przejścia plus odcinek metrem. 

.

SPACER 4

WARSZAWA CHILLOUTOWA

Jak chillout to tylko nad Wisłą 😊. Bulwary Wiślane – kilka kilometrów z leżakami, kamiennymi ławami, siedziskami z konarów drzew, kawiarenkami, lodziarniami i restauracyjkami – na lądzie i na barkach.

Warszawskie Bulwary rozciągają się wzdłuż lewego brzegu Wisły od Cypla Czerniakowskiego do Plaży Żoliborz znajdującej się na wysokości Klubu Spójnia. Mosty dzielą je na pięć odcinków, z których każdy z nich ma swojego patrona i własny charakter. Szczegółowo na ten temat pisze Moda na Mazowsze.

A jak przejdziecie lub przejedziecie na rowerach Mostem Świętokrzyskim na drugą stronę Wisły (jest wydzielona bezpieczna ścieżka rowerowa i piesza) to dzień możecie skończyć w La Playa – jednym z modniejszych klubów stolicy. Jak sama nazwa wskazuje jest to plaża. Klimat tropików z warszawską Starówką w tle 😉.

A jak chcemy odetchnąć chwilkę od zgiełku miasta? Zanurzyć się w zieleń, w naturę? Nic prostszego. Z pełnymi życia bulwarami sąsiaduje tu naturalny, pełen dzikich ptaków brzeg. Wystarczy podjechać  na rowerze za żoliborską Spójnie i skierować się dalej na północ. Albo przejechać na praski brzeg. Jest to wersja wypróbowana z gośćmi z zagranicy, która pokazuje obraz nieznanej dla turysty Warszawy. Bardzo się podobało. Było inne i niezapomniane. 

.

SPACER 5

PRZEZ STARY ŻOLIBORZ

To spacer wśród zieleni, po klimatycznych uliczkach przy których stoją obrośnięte bluszczem wille. To spacer po dzielnicy, która budowana była w dwudziestoleciu międzywojennym na carte blanche według nowoczesnej koncepcji miasto-ogród. 

Zaczynamy od Placu Wilsona, do którego wygodnie można dojechać metrem, autobusem lub tramwajem. Następnie proponuję zapuścić się w aleje i alejki Parku Żeromskiego. Po wyjściu kierujemy się na Żoliborz Oficerski. To kraina niewielkich uliczek i willi w stylu dworkowym. Jest tu spokojnie i dostojnie. I tak robiąc pętlę docieramy na Plac Inwalidów a następnie przekraczamy ul. Adama Mickiewicza i pomału kierujemy się na Żoliborz Urzędniczy. To dawna kolonia urzędnicza zaprojektowana tak, aby formą nawiązywała do tradycji małomiasteczkowej architektury polskiej XVIII i początku XIX wieku. Tu przy wąskich uliczkach stoją niewysokie, otoczone parkanami wille a wśród nich takie perełki jak willa małżeństwa Brukalskich przy ul. Niegolewskiego. Za Skwerem Barbary i Stanisława Brukalskich dochodzimy do jednej z najbardziej znanych budowli Żoliborza. To kościół św. Stanisława Kostki. Stamtąd to już przysłowiowy „rzut beretem” i jesteśmy z powrotem na Placu Wilsona, przy metrze. Taki spacer to ok 5km. Opisy poszczególnych miejsc znajdziecie TUTAJ

 

Inne wpisy o Warszawie znajdziesz tutaj: Atrakcje Warszawy

Wszystkie posty z województwa mazowieckiego znajdziesz tutaj: MAZOWSZE – atrakcje regionu

Więcej o ciekawych miejscach w Polsce: 

Północ Polski 

Polska Środkowa ; 

Południe Polski

Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 

 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x