Zbudowana na rzece Kolorado w latach 30. XX wieku była niekwestionowanym cudem inżynierii. Wówczas była to największa elektrownia wodna na świecie, największa na świecie konstrukcja betonowa i jedna z największych konstrukcji stworzonych przez człowieka w ogóle.
Położona na granicy Nevady i Arizony, zaledwie 30 mil (niecałe 50km) od Las Vagas jest doskonałym celem jednodniowych wycieczek z Miasta Grzechu.
My byliśmy tam jadąc w kierunku stolicy hazardu, podczas naszego roadtripu po zachodnich stanach USA, którego całość można prześledzić TUTAJ.
(VIII 2024)
Kilka faktów
Dziś nazywana Zaporą Hoovera (Hoover Dam) oryginalnie nazywała się Boulder Dam. Wybudowano ją w latach 1931 – 1936, a w jej powstaniu kluczową rolę odegrał właśnie Herbert Hoover, początkowo jako sekretarz handlu, następnie jako prezydent Stanów Zjednoczonych.
Jest to zapora typu grawitacyjno – łukowego. Jej wysokość wynosi 224,1 m, a długość 379,2 m. Szerokość u podstawy to 200 m, na górze 15 m. Została wzniesiona na Colorado River w rejonie Czarnego Kanionu (Black Canyon). Powyżej zapory znajduje się sztuczne Jezioro Mead. Moc elektrowni zależy od poziomu wody w jeziorze – im jest on niższy, tym mniej produkuje się energii. Maksymalna moc elektrowni wodnej wynosi 2074 MW. Korzystają z niej trzy stany: Arizona, Nevada i Kalifornia.
W 1981 zapora została wpisana na Narodową Listę Miejsc Historycznych, a w 1985 stała się Narodowym Pomnikiem Historycznym USA.
Druga strona medalu
Niestety budowa tamy i zmiany w przepływie wody wywarły nieodwracalne skutki w oddalonej o prawie 600km delcie Colorado River. Delta rzeki Kolorado praktycznie wyschła. Z wielkiego estuarium, w którym mieszały się wody słodkie i słone, stała się słonawym bagniskiem. Tama zmniejszyła obszar podmokły delty do około 5% ich pierwotnego zasięgu ze wszystkimi konsekwencjami dla lokalnego i nie tylko ekosystemu.
Zwiedzanie Zapory Hoovera
Zaporę można zwiedzać i jest to darmowe.
Otwarta jest codziennie od 05:00 rano do 21:00.
Zapora Hoovera to obiekt o znaczeniu strategicznym, więc każdy wjeżdżający pojazd podlega kontroli bezpieczeństwa. Sprowadza się ona do groźnego spojrzenia do wnętrza auta i zadania kilku pytań.
Perspektywa na Zaporę Hoovera
Zdecydowanie warto zacząć od spojrzenia na Hoover Dam z perspektywy mostu Baypass Bridge (Mike O’Callaghan–Pat Tillman Memorial Bridge). Jest to most graniczny między stanami, poprowadzona jest nim autostrada Interstate 11 (jadąc samochodem jednak nie mamy szansy ujrzeć nawet skrawka budowli). Wzdłuż mostu poprowadzony jest chodnik dla pieszych, z którego można z dowolnego kąta podziwiać potęgę zapory. Przy wejściu na most znajduje się parking (bezpłatny).
Spacer po koronie Zapory Hoovera
Chodniki poprowadzone są po obu stronach szczytu zapory. Od strony rzeki Kolorado możemy podziwiać betonową przepaść i wznoszące się 270 metrów nad lustrem wody łuki mostu. Od strony Jeziora Mead na pierwszym planie mamy cztery potężne wieże regulujące dopływ wody do turbin znajdujących się we wnętrzu zapory.
Na wieżach tych, pomiędzy którymi przebiega granica między Nevadą i Arizoną umieszczone są zegary. Granica ta jest bowiem jednocześnie granicą między dwiema strefami czasowymi. W Arizonie jest Mountain Time (UTC -7), w Nevadzie Pacific Time (UTC -8). ALE! – Arizona nie ma czasu letniego, więc od marca do listopada oba zegary pokazują tę samą godzinę.
Dojazd i Parkowanie
Niezależnie od tego czy jedzie się od strony Nevady czy Arizony, wjazd na zaporę jest od strony Nevady (Hoover Dam Access Rd).
Parkingi po stronie Nevady są płatne. Wystarczy jednak przejechać przez zaporę na stronę Arizony i tam znajdują się parkingi zarówno płatne (pod dachem) jak i darmowe.
Zatrzymywanie się poza wyznaczonymi miejscami jest surowo zabronione.
Wszystkie wpisy o Stanach Zjednoczonych Ameryki znajdziecie tutaj: USA – american dream
Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊