Lubelskie na weekend
Muzeum Wsi Lubelskiej to jeden z największych skansenów w Polsce!
I jeden z najbardziej niesamowitych w jakich byłam 🥰 .
Tu można rzeczywiście przenieść się w czasie. Na roztoczańską wieś, na wieś Wyżyny Lubelskiej, na Powiśle, na Podlasie i Nadbuże… Do tego jest zrekonstruowane miasteczko z regionu… Jest dworek szlachecki… Są stajnie, pola, zagony i ogródki… Są łąki, zagajniki i sady… I mnóstwo zwierząt 🥰 .
Cała ta menażeria chadza sobie swobodnie po terenie. Spacerując więc od chałupy do chałupy spotykamy co i raz kury, gęsi, kaczki – wiosną dumnie prowadzące za sobą stada młodych ❤. Są też kozy, kozły, konie i krowy.
Jak tam dojechać
Muzeum Wsi Lubelskiej mieści się w północno – zachodniej części Lublina, przy trasie Lublin – Warszawa (al. Warszawska 96). Przed wejściem znajduje się niestrzeżony i bezpłatny parking. Można tam też dojechać autobusami nr 18, 20, 30 i 37.
Zwiedzanie
Tak jak wspomniałam, skansen ten do małych nie należy. Trzeba więc zarezerwować sobie trochę czasu. Nam spokojne obejście całości zajęło prawie 3h.
(maj 2021)
Ekspozycja podzielona jest na sześć części, z których każda odzwierciedla zróżnicowanie krajobrazowe i etnograficzne Lubelszczyzny.
Są to:
– Wyżyna Lubelska
– Roztocze
– Powiśle
– Podlasie i Nadbuże
– Zespół dworski
– Miasteczko
Źródło: Muzeum Wsi Lubelskiej
Wyżyna Lubelska
Spacer zaczęliśmy od zabudowań Wyżyny Lubelskiej. Pierwszego obiektu nie sposób przegapić – to widoczny już z parkingu wiatrak typu holenderskiego z Zygmuntowa. Dalej kluczyliśmy pomiędzy zagrodami z Urzędowa czy Niemiec zagłębiając się w charakterystyczną dla tego regionu wieś „łańcuchówkę”, gdzie chałupy sąsiadują ze sobą w zwarty sposób po obu stronach drogi. Zaglądaliśmy do tych chałup, do kuźni, do olejarni. Podziwialiśmy wzrastające w przydomowych ogródkach warzywa, rozkwitające kwiaty. Pomiędzy obejściami chadzały wraz z nami gęsi, kury, kaczki i koguty.
Zaczęliśmy przenosić się w czasie…
Miasteczko
Gdy ostatnia chałupa została za naszymi plecami, wkroczyliśmy do Miasteczka.
Nie jest ono kopią żadnej konkretnej miejscowości regionu. To model pokazujący charakterystyczne cechy prowincjonalnych miasteczek Lubelszczyzny z okresu II Rzeczypospolitej.
Mamy tu rausz, pocztę, remizę strażacką, szkołę, restaurację i gabinet dentystyczny na tyłach tejże 😉. Na rynku w podcieniach znaleźliśmy krawca, fryzjera i pracownię cholewek. Kawałek dalej są stajnie podworskie.
Szczególną dumą lubelskiego skansenu są dwa zespoły sakralne, które to świątynie ciągle pełnią swoje funkcje religijne. Jedną z nich jest XVII-wieczny kościół rzymskokatolicki z Matczyna.
Powiśle
Zaczęliśmy schodzić w dół, nad małe jeziorko utworzone na rzece Czechówka. To Powiśle. Mamy tu zagrody z Chrząkowa, Brzezin, Głodna, Karczmisk, pomiędzy nimi przydrożne kapliczki. Tu czas płynie inaczej. To teren spacerowy, bez ekspozycji wnętrz. Przy obejściach rosną warzywa i owoce, tu i ówdzie pasie się koza czy owca.
Roztocze
W błogim nastroju wkroczyliśmy na malownicze Roztocze. Mamy tu charakterystyczną dla regionu zabudowę rozproszoną. Jest wiejski sklepik (aktualnie w remoncie – V 2021). Jest też niesamowita, XVIII-wieczna greckokatolicka cerkiew z Tarnoszyna. Tak jak i kościół z Matczyna pełni ona do dziś funkcje sakralne. Co więcej, jest kościołem parafialnym Grekokatolickiej Parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Lublinie.
Troszkę zgłodnieliśmy, więc nie omieszkaliśmy posilić się żurkiem i pajdą chleba ze smalcem w Karczmie u Smakosza. Mieści się ona w czworaku z Bursa Starego, części Zespołu Dworskiego.
Zespół Dworski
W samym sercu tego zespołu stoi XVIII-wieczny Dwór z Żyrzyna. Otoczony jest parkiem, tuż przed gankiem na klombie kwitną kolorowo kwiaty. W środku mogliśmy oglądać ekspozycję przedstawiającą mieszkanie średniozamożnej rodziny ziemiańskiej w 1939 roku.
Podlasie i Nadburze
Za Powiślem, dalej w dolinie Czechówki rozciąga się Podlasie i Nadbuże. Na dzień dzisiejszy stoi tam jedynie remiza z Bedlna. Ta część skansenu czeka bowiem jeszcze na swoje zagospodarowanie.
Muzeum Wsi Lubelskiej powstało w 1970 roku i dziś zajmuje obszar 23ha. Nastawione jest bardziej na pokazanie całokształtu wsi i prowincjonalnego miasteczka aniżeli skupienie się na dużej liczbie drobnych przedmiotów wyposażenia (chociaż te też oczywiście są). To jest taki spacer w przeszłość. Ponadto, co jest ogromnym plusem tego miejsca, zwiedza się je bardzo naturalnie. Właściwie nawet nie „zwiedza”, nie „ogląda” jak ekspozycje w muzeum – tam się po prostu jest.
Jedynie surrealistycznego wrażenia dodaje fakt oplecenia skansenu nitkami przelotowych, ruchliwych ulic 😱. Ale mimo że auta i ekrany dźwiękoszczelne znad strzechy wyglądają dość groteskowo, to udało nam się w tym miejscu naprawdę przenieść w czasie.
Co nowego?
Już 01.06.2021 zostanie otwarta ścieżka ornitologiczna. Na terenie skansenu gniazduje bowiem aż 99 gatunków ptaków! Tak więc jak będziecie odwiedzać to miejsce weźcie koniecznie ze sobą lornetkę. Pomocna będzie też aplikacja BirdNET do identyfikacji głosów ptaków. A w kasie Muzeum poproście o darmowy „Przewodnik po ścieżce ornitologicznej”.
Godziny otwarcia oraz cennik biletów: TUTAJ
Wszystkie posty z województwa lubelskiego znajdziesz tutaj: Lubelszczyzna – atrakcje regionu
Więcej o polskich skansenach zajdziesz tutaj: Skanseny – powroty do przeszłości
Więcej o ciekawych miejscach w Polsce:
Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie