Francja

Disneyland Paryż – jak to ugryźć

napisany przez Agata

 


TIPY na Dieneyland Paryż

– Zrobić sobie plan – które atrakcje chcesz na pewno odwiedzić, które niekoniecznie (filmiki YouTube bardzo pomocne)

– Założyć wygodne buty

– Wziąć mapkę Parku i repertuar atrakcji

– Zwiedzić najpierw Disneyland Park, potem Walt Disney Studio

– Być na otwarcie czyli na 10:00 rano

– Rano pobrać fastpassy

– Patrzeć na wyświetlane czasy oczekiwania na atrakcje

– Dostosować wybór atrakcji do zainteresowanych (wiek dzieci, strachliwość, zainteresowania, itp.). Pamiętać, że nie wszystkie atrakcje dadzą taką samą frajdę każdemu.

– Nocować w Paryżu lub pod Paryżem i dojeżdżać pociągiem RER

– Pamiętać o zdjęciach z przejażdżek


(kwiecień 2019)

 

Disneyland Paris 

powstał w 1992 roku w podparyskiej miejscowości na ogromnym obszarze ponad 80 hektarów. Rocznie odwiedza go kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt milionów gości.

To świat dziecięcych marzeń. Świat fantazji, iluzji i magii. Ale to też świat adrenaliny – szybkich rollercoasterów i spadających wind.

Wszyscy tu znajdą coś dla siebie. Mali i duzi.  Chłopcy i dziewczynki. Odważni i romantyczni.

Jedno jest pewne – trzeba mieć dobry humor, otwarty umysł i bardzo wygodne buty 😊.

 

W tym wpisie będzie dużo czytania a mało obrazków 😉.

Dużo praktyki, informacji, trików i… trochę naszych błędów, których po tej lekturze mam nadzieję nie popełnicie 😉.

 

Jak się przygotować do zwiedzania

Dobre ogarnięcie tematu Eurodisneylandu wcale nie jest taką oczywistą sprawą. Dojazd, nocleg, wyżywienie czy bilety to jedno (omówione szczegółowo poniżej), ale równie ważna jest dostępność poszczególnych atrakcji. Konkretnie chodzi o wybór. Atrakcji jest dużo, ale największym problemem są kolejki. Niestety ☹. Tak więc trzeba wybierać.

Ja osobiście polecam zrobić sobie w miarę szczegółowy plan działania. Pójście na żywioł tutaj się niestety nie sprawdzi… Wiem – kuszące, a planning wyzuwa trochę całą frajdę z tej aury przygody, ale w mojej ocenie konieczny. Pójście na żywioł oznacza bowiem rzucanie się od jednej atrakcji do drugiej, stanie w kolejkach, nie wykorzystanie opcji fastpass, bycie na atrakcjach dla nas finalnie okazujących się mniej ciekawymi a pominiecie tych naprawdę odlotowych. No, chyba że ktoś będzie siedział tam tydzień – to wtedy nie ma problemu 😉.

My mieliśmy metodę YouTube. Przed wyjazdem oglądaliśmy krótkie filmiki z poszczególnych atrakcji. Jedne lepsze, drugie gorsze – ale dało nam to ogólny pogląd, które rzeczy nas kręcą a które są np. dla młodszych. Zrobiliśmy sobie listę must i pozostałych. Było też kilka opcji B.

Na miejscu o wiele łatwiej wtedy ogarnąć przestrzeń jak się wie gdzie i po co iść. Polecam 😊.

 

Pierwsze kroki

Bez mapy ani rusz!

Pierwszą rzeczą jaką powinniśmy zrobić jest wzięcie mapek. Te z Internetu są ok., ale nie zawierają aktualnych godzin różnych atrakcji\przedstawień, którymi możemy być zainteresowani.

 

Dla kogo jest Disneyland Paris

Tak – to nie jest wbrew pozorom głupie pytanie… 😉. Dla dzieci na pewno. Aczkolwiek zbyt małe się szybko zmęczą. Hałas, tłum, kolejki… Z maluchem trzeba zdecydowanie mieć dobry plan, aby wizytę tę tak rozegrać aby była wspaniałym przeżyciem i radosnym wspomnieniem. Starszaki bawią się już nieźle. Młodzież powiedziałabym jeszcze lepiej 😉. A dorośli – dorośli też się tam nie znudzą, gwarantuję!

 

Ile czasu przeznaczyć na Eurodisneyland

Dla nas optymalnie było 2 dni. Jeden to zdecydowanie za mało, ale już trzy chyba byśmy byli przejedzeni.

 

Kiedy jechać

Na pewno nie w szczycie sezonu! Tłok, kolejki i jeszcze raz kolejki. Dużo atrakcji jest na zewnątrz, więc na pogodę też trzeba patrzeć. Jesień albo wiosna byłaby najlepsza. Z tym, że trzeba jednak unikać jak ognia okresu Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy (nasz błąd 😉).

 

Nocleg

Jest kilka opcji nocowania jeśli chce się korzystać z dobrodziejstw Eurodisneyland.

Pierwsza opcja to nocleg w hotelu na terenie Parku. Bajońsko drogi!!! Daje tę przewagę, że można dwie godziny wcześniej wejść na teren i korzystać z atrakcji w spokoju i bez tłumów. Wieczorem Parki zamykają się dla wszystkich o tej samej godzinie, więc pozostają tylko atrakcje hotelowe.

Drugą opcją – tańszą, ale też jednak nieprzyzwoicie drogą – jest nocleg w którymś z hoteli położonym poza zoną Parków, ale w bliskiej odległości. Wybór jest tu dość spory, ceny też mega wysokie… Hotele są niejednokrotnie sporo oddalone od Parku, niemniej jednak zapewniają darmowe shuttle busy.

My zdecydowaliśmy się na Radisson Blue. Niestety kiepski wybór ☹. Hotel drogi i widać, że lata świetności ma już za sobą. Pokoje starawe. Bardzo niewygodną sprawą jest opcja dowozu shuttle busem. Generalnie 90% ludzi chce zajechać do Parku na otwarcie, czyli na 10:00. Efektem tego jest lista społeczna i wpuszczanie do autobusu za okazaniem bilecika. Bilecik dostaje się na konkretną godzinę i te najbardziej chodliwe (09:30, 09:45 i nawet 10:00) rozchodzą się… już dzień wcześniej! Ponadto wieczorem trzeba zjeść kolację w absurdalnie drogiej i kompletnie wyzutej z jakiegokolwiek klimatu hotelowej restauracji.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest opcja trzecia. I tą byśmy wybrali bez wahania, gdyby ktoś gdzieś o tym wspomniał lub napisał! Nocowanie w Paryżu. Znacznie taniej, a wieczorem fajna knajpka… może jakiś spacer nad Sekwaną… Można też znaleźć kwaterę pod Paryżem na linii kolei – na pewno wyjdzie jeszcze taniej a też będzie sympatycznie.

 

Dojazd z Paryża do Eurodisneyland

Szbki pociag RER z Paryża do Disneylandu. Podróż trwa ok. 50min i kończy się dokładnie pod Parkiem. Wychodzisz i wchodzisz – drzwi w drzwi.

Jak byśmy mieli tę wiedzę to by nam nawet przez głowę nie przeszło poszukiwać opcji noclegu pod Disneylandem. Po co? Drogie to to i pozbawione klimatu. Poza tym gdy przyjechaliśmy pierwszego dnia pobytu rano (ok. 09:30 byliśmy na stacji) to zamiast ustawić się grzecznie w kolejce do wejścia musieliśmy: czekać na shuttle busa do hotelu, zameldować się, zostawić bagaże w pokoju, wrócić shuttle busem (dostać się do niego co nie było proste o czym pisałam wyżej) i dopiero pokopytkować do bram Parku. 1,5h w plecy. Po co? Wieczorem, wiadomo – droga hotelowa restauracja i nudny pokój. Dnia następnego po zakończeniu pobytu w Parku, to samo – shuttle bus do hotelu, odbiór bagaży z przechowalni, powrót shuttle bus. Obłęd!

 

Bilety

Można kupić na miejscu (drożej!) lub online 

 

Godziny otwarcia

Godziny zależą od sezonu. Do sprawdzenia tutaj.

Niemniej jednak zawsze oba parki otwierane są o godzinie 10:00 rano.

Jak nocujemy na terenie dostajemy 2h extra rano.

 

Kolejki do atrakcji

Niestety są ☹. W zasadzie do wszystkich. Długie lub dłuższe… I niech Was nie zwiedzie pozornie mała odległość między końcem ogonka a bramkami danej atrakcji. W Disneylandzie opanowali bowiem do perfekcji zmieszczenie ludzi ustawionych w wężyku na jak najmniejszej powierzchni 😉.

Na szczęście zawsze przed wejściem do konkretnej atrakcji jest wyświetlany czas, jaki się w tej kolejce spędzi. I czasy te się zgadzają z rzeczywistością. Można więc świadomie zadecydować. W praktyce to bardzo wygodne rozwiązanie.

Mówimy tutaj o tzw. sezonie. My co prawda byliśmy w kwietniu, ale w Wielkim Tygodniu i tłumy były nieprzeciętne. Podejrzewam że poza sezonem jest znacznie lepiej 😊.

 

Jak ominąć kolejki do atrakcji

Jest kilka sposobów.

Po pierwsze wspomniane już wyżej wyświetlane czasy oczekiwania, które bardzo ułatwiają logistkę poruszania się po terenie

Po drugie – i jeszcze lepsze – do niektórych atrakcji są tzw. fastpass. Są to ni mniej ni więcej jak bilety (pobiera się je w osobnych biletomatach przy każdej atrakcji, sztuk tyle ile chętnych do przejażdżki) na konkretną godzinę w przedziale 30 minut. Czyli np. 13:00 – 13:30; 10:30-11:00, itp. Mając taki fastpass wchodzimy o konkretnej godzinie na konkretną atrakcję i omijamy kolejkę główną. Genialna sprawa!

Minusem jest oczywiście konieczność planowania, ale jeszcze większym to, że fastpassy można pobrać tylko na wybrane atrakcje oraz to, że „wychodzą” zazwyczaj już z samego rana. Czasem też jest kolejka do ich pobrania.

Trzecią opcją są tzw. kolejki dla pojedynczych pasażerów. Czasami na danej atrakcji są np. trzy dostępne miejsca w rzędzie, a wchodzą do niej dwie osoby. Jedno miejsce jest wolne. A następna w kolejce jest trzyosobowa rodzina, która chce jechać razem. Wtedy to jedno wolne miejsce wykorzystuje osoba z kolejki dla pojedynczych pasażerów. Ale to opcja zdecydowanie dla dorosłych mogących i chcących jechać osobno. Dzieciom nie polecam!

 

Jedzenie w Dineylandzie

Generalnie fastfood. Wyjątkiem są nieliczne restauracje których wystrój sugeruje, że oferują coś innego, ale co tak naprawdę mają w karcie tego nie wiem. Do restauracji są niestety takie same kolejki jak do atrakcji… ☹. Aby uniknąć tych największych trzeba być na obiedzie max. o 12:30 (o 13:00 totalny Sajgon już jest)

 

Pamiątki

1001 drobiazgów i jeszcze więcej. Głupie, głupsze; drogie, droższe… Czasem trafi się jakaś perełka 😉.

 

 

Czytaj również:

Disneyland Paryż – atrakcje

 

Paryż na weekend

Wersal – symbol monarchii absolutnej

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x