Wyszehrad to dziś malutkie miasteczko leżące nad brzegiem Dunaju na północ od Budapesztu. Aż trudno uwierzyć, że był on kiedyś stolicą Węgier. O dawnych czasach świadczy tylko górujący nad nim zamek – warowna średniowieczna twierdza.
Miasteczko i wyszehradzki zamek powróciły na karty historii w 1991 kiedy to premier Węgier – Jozsef Antall, prezydent ówczesnej jeszcze Czechosłowacji – Vaclav Havel oraz prezydent Polski – Lech Wałęsa, nawiązali współpracę mającą na celu wspólne działania i wzajemne się wspieranie w dążeniu do gospodarczych i politycznych celów (Grupa Wyszehradzka). Miejsce spotkania nawiązywało do spotkań królów Polski, Czech i Węgier w Wyszehradzie w 1335 i 1338 roku, podczas których rozstrzygano spór Polski z Zakonem Krzyżackim o przynależności Pomorza Gdańskiego i Kujaw oraz spór Jana Luksemburczyka z Kazimierzem Wielkim o koronę polską.
(VIII 2018)
Atrakcje Wyszehradu
Wyszehradzki zamek
W XIII wieku, po najazdach mongolskich ówczesny władca Bela IV postanowił zbudować na wzgórzu oraz wokół niego cytadelę. Rządzący zaś w pierwszej połowie XIV wieku Karol Robert Andegaweński wzniósł zamek i obrał sobie Wyszehrad za siedzibę królów Węgier. Rolę stolicy miasto utraciło w XVI wieku po najeździe tureckim i zniszczeniach jakich Turcy dokonali.
Sam zamek znacznie lepiej prezentuje się z dalszej niż bliższej perspektywy. Górujący nad zakolem Dunaju wygląda naprawdę romantycznie. Z bliska traci niestety swój wdzięk i czar głównie niestety przez mało finezyjne „dodatki” typu blaszane dachówki na części pomieszczeń, zajmujące dziedziniec murowane ubikacje, podesty i balustrady. Przed zamkiem jest spory, aczkolwiek zapełniający się dość szybko parking.
Dojście na wyszehradzki zamek
Na zamek można dostać się samochodem, jest też alternatywny szlak pieszy. Podróż samochodem zajmie nam jakieś 10min, na piechotę trzeba liczyć ok. 1h. Z początku ostro w górę. Wzdłuż rozstawiona jest Droga Krzyżowa. Tak dochodzi się do kapliczki (Kalvaria – kapolna). Dalej czeka nas lekkie wypłaszczenie, a na samym końcu znów podejście. Warto wybrać się tu nawet nie ze względu na sam zamek, a na widoki z niego się rozciągające 😊. www.visitvisegrad.hu/cikk664.html
(Parking i zamek czynne od 09:00 do 16:00, 17:00, 18:00 w zależności od sezonu. Wejście płatne, ale o 09:01 nikogo jeszcze nie było 😉, parking płatny)
Renesansowy pałac królewski
W centrum Wyszehradu znajduje się wzniesiony w XIV w. przez Karola Andegaweńskiego pałac królewski. Za czasów swej świetności była to jedna z najwspanialszych rezydencji średniowiecznej Europy. Przebudowany przez króla Macieja składał się z czterech kondygnacji.
Dziś pałac jest niestety zniszczony i tylko duża dawka wyobraźni pozwala zobaczyć go takim jakim był w przeszłości.
Miasteczko Wyszehrad
Wyszehrad to miasteczko malowniczo przycupnięte nad brzegiem Dunaju. Tyle, że tę malowniczość odcina od wody ruchliwa szosa biegnąca do Budapesztu. I czar trochę pryska ☹. Mamy tu górujący nad całością ładny, biały, wysmukły kościół św. Jana Chrzciciela. Pozostała zabudowa to zwykłe wiejskie chałupy – drewniane lub murowane. Jedne stare, drugie współczesne, jedne bardziej zdobne, inne mniej. Większość z ogródkami pełnymi kwitnących o tej porze roku kwiatów. Ale to ciągle tylko zwykłe domy i zwykłe podwórka. Nie ma rynku, nie ma kamieniczek. Poza zamkiem pozostałe zaznaczone na mapie historyczne obiekty to w większym lub mniejszym stopniu ruiny. Bulwar nad Dunajem bardzo słaby. Jest kilka knajpek i Muzeum Palinki. Spacerując po Wyszehradzie miałam wrażenie spaceru w latach 70-tych, 80-tych XX wieku.
Canopy Visegrad
czyli ziplining przy zamku w Wyszehradzie
To był właśnie nasz główny cel i pretekst aby właśnie tu mieć nocleg w podróży. www.canopy.hu/en
Znaliśmy już smak tej wspaniałej zabawy ze Słowenii. Naprawdę świetne i godne polecenia! Może przeloty nie są aż tak spektakularne w sensie widoków jak te w wąwozie rzeki Učja, ale zabawa i tak przednia 😊.
Impreza składa się z 10 przelotów. Tym razem każdy zaczyna się i kończy na specjalnie do tego przygotowanej wieży-platformie. Z grupą idzie zawsze 2 instruktorów, którzy zakładają i odpinają karabińczyki przy uprzężach. Sprzęt jest trochę inny niż na Słowenii, cięższy ale równie prosty w obsłudze. Grupy z zasady nie są duże – nasza liczyła 7 osób. Dość restrykcyjnie jest przestrzegana zasada minimalnego wieku – 12 lat. Musiałam osobiście zapewnić, że syn mający 10 lat umie korzystać z tego rodzaju atrakcji, nie jest to dla niego nowość i dodatkowo jest wysoki (wzrost min. 150cm, waga 40-110kg). Całość trwa ok. 2h (wtorek – niedziela 10:00-18:00, warto rezerwować mailowo wcześniej, cena 5000 HUF/pp czyli ok. 66zł w 2018r).
Nocleg w Wyszehradzie
Holló Panzió (rezerwacja booking.com)
Przyjemny, czysty pensjonat. W sam raz na jedną noc podczas podróży. Pokoje z łazienkami. Do dyspozycji jest w pełni wyposażona wspólna kuchnia oraz 2 lodówki. Trochę głośno wieczorem bo na terenie obiektu jest pub (muzyka do północy, potem rozmowy i śmiechy w ogródku – wrażliwi na pewno się nie wyśpią). Blisko do tzw. centrum, blisko do szlaku prowadzącego na zamek. Bezpłatne WiFi.
Wszystkie wpisy o Węgrzech znajdziesz tutaj: WĘGRY
Inne opcje zipline znajdziesz tutaj: ZIPLINE
Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊