Rumunia

Rumunia – atrakcje i miejsca, które warto odwiedzić

napisany przez Agata

Rumunia w powszechnym odbiorze kojarzy się z Transylwanią, wampirem Drakulą i kiepskimi drogami. Ale przecież Rumunia nie kończy się na średniowiecznych zamkach i miastach a kiepskie drogi powoli odchodzą do lamusa.

Rumunia ma tyle do zaoferowania, że warto zatrzymać się tu na dłużej.

To niesamowita Delta Dunaju – ptactwo, dzikie konie i wioski odcięte od świata. To góry – Karpaty w każdej odsłonie. Wszyscy co kochają wędrowanie na pewno zakochają się w rumuńskich Karpatach. Miłośnicy folkloru i etnografii też nie będą zawiedzeni. W Maramureszu w każdej wiosce życie toczy się na pograniczu dwóch światów – tego dawnego, z chustami na głowach i snopkami siana w polu ściętego kosą oraz tego z XXI wieku, z komórką przy uchu i kartą płatniczą w kieszeni. Koń i wóz wyprzedzany na szosie przez nowoczesne samochody to w całym kraju nie jest widok niezwykły.

Szukacie ciekawych miejsc na urlop w Europie?

Poniżej znajdziecie szereg inspiracji na Rumunię – kraj piękny, różnorodny i jakże niedoceniany 😊.

 

Maramuresz 

Kraina niezwykła

Maramuresz, Marmarosz, po rumuńsku Maramureș, po węgiersku Máramaros to leżąca częściowo w Rumunii, częściowo na Ukrainie historyczna kraina.

To właśnie położenie Maramuresz – pomiędzy wysokimi masywami górskimi – spowodowało, że przez długi czas był on obszarem trudno dostępnym i przez to samowystarczalnym. To sprzyjało wytworzeniu się unikalnej kultury, jak choćby budownictwa drewnianego (bo transport kamienia przez góry był koszmarnie trudny) czy tradycji stawiania wielkich, ozdobnych bram.

Są tu też wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO kilkusetletnie drewniane cerkwie. Każda kunsztownie zdobiona malowidłami.

Malowniczy Maramuresz to kraina, w której po prostu nie sposób się nie zakochać. W Rumunii to właśnie marmaroskie wsie, drogi i bezdroża skradły nasze serca…

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Sapanta – Wesoły Cmentarz

Na północy Rumunii, tuż przy granicy z Ukrainą, w miejscowości Sapanta leży Wesoły Cmentarz (rum. Cimitirul Vesel).

To miejsce niezwykłe. Pewnego dnia lokalny rzeźbiarz stworzył nagrobek inny niż wszystkie. Działo się to w latach 30-tych XX wieku, a rzeźbiarz nazywał się Stan Ioanow Patras. Wyrzeźbił na nim śmieszną scenkę z życia zmarłego i opatrzył to żartobliwym wierszykiem.

Dziś takich nagrobków jest tu prawie 1000, a cmentarz został w 1999 roku wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Pietrosul Rodnei

Najwyższy szczyt Gór Rodniańskich

Pietrosul Rodnei  (2303 m n.p.m) – najwyższy szczyt Gór Rodniańskich, czyli najwyższego pasma Wewnętrznych Karpat Wschodnich znajdujących się w północnej Rumunii. Nazywane są tu Alpami bo granie mają ostre i skaliste, a szczyty wysokie.

Wspinaczka na Pietrosul-Rodnei to wyprawa całodzienna. Amatorzy w średniej formie dadzą radę, ale muszą mieć dużo samozaparcia, albo podjąć decyzję spontanicznie tak jak my 😉.

Trasa o przewyższeniu 1350 metrów rozpisana jest na niecałe 7km – czyli pnie się ostro w górę! 4-5h naprawdę potężnego piłowania. Ale widoki i poczucie spełnienia rekompensują zmęczenie. Warto, naprawdę warto 👍 💪 🔥 .

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Bukowina

Malowane cerkwie Bukowiny

Bukowina, czyli leżąca na północnym wschodzie Rumunii historyczna kraina dawnej Mołdawii. Rozciągnięta między Karpatami Wschodnimi a Dniestrem dziś podzielona jest na dwa państwa: Rumunię i Ukrainę.

Warowne klasztory a w nich malowane cerkwie powstały pomiędzy końcem XIV a początkiem XVII stulecia, gdy Bukowina stanowiła centrum młodego państwa mołdawskiego.

To, że cerkwie prawosławne są malowane wewnątrz nikogo nie dziwi. Tu mamy jednak freski nie tylko w środku, ale na całych zewnętrznych elewacjach.

A dodatkowo elewacje zwykłych domów (czasami tylko frontowa ściana) są również ozdobione wzorkami. Wygląda to naprawdę malowniczo.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Delta Dunaju

Piękno przyrody w najczystszej postaci

To bezkresny świat przyrody. Dzikie ptactwo, dzikie konie… Hektary nieprzebytych bagien i rozlewisk. Człowiek dociera z trudem do cząstki tego świata, odkrywa jedynie rąbek tajemnicy a i tak jest zauroczony i braknie mu tchu.

Delta Dunaju to druga co do wielkości, po Wołdze, europejska delta. Ma ona powierzchnię ok. 5000km² i większa jej część leży po stronie rumuńskiej. Co ciekawe powiększa się ona o 40 metrów rocznie z powodu nanoszonych z prądem Dunaju osadów rzecznych.

W delcie rośnie ponad 1700 gatunków roślin, zamieszkuje na stale 300 gatunków ptaków i ponad 40 gatunków ryb słodkowodnych. Ponadto miliony ptaków wędrownych mają tu swoje tereny lęgowe.

To właśnie dzięki swojej bioróżnorodności delta została w 1991 wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO i rezerwatów biosfery.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Sfântu Gheorghe

Plaża nad Morzem Czarnym

Sfântu Gheorghe (Święty Jerzy) to mała wieś położona w miejscu, w którym jedna z głównych odnóg Dunaju (kanał Sfântu Gheorghe) uchodzi do morza. Jedyną opcją dostania się tam jest łódź.

Do plaży z miasteczka trzeba kawałek dojść. Sama plaża jest dość szeroka, piaszczysta. Morze zdecydowanie mniej słone niż Bałtyk (tak! – to te ilości słodkiej wody wpływające doń nieopodal). Idąc jakieś 1,5km w prawo dochodzi się do ujścia Dunaju. 

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Naeni

Zagubione w górach wśród winnic

Năeni jest malutkie. Położone w górach, na trasie pomiędzy Deltą Dunaju a Braszowem nie zaprasza do siebie setek turystów. Jego wąskie uliczki pną się w górę to spadają znów w dół. Nie ma tu kwater, restauracji – nie ma zwiedzających. Nieliczni mieszkańcy zajmują się swoimi sprawami. 

Pnąc się w górę, jakieś 3km ponad miasteczkiem leży niesamowity kościół z kamienia (Biserica din piatra) a kilkaset metrów dalej ścieżka wiedzie do prehistorycznych grót. Jako że to region winny w pobliżu jest dużo mniejszych i większych winnic i winiarni.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Pałac Peles

Najpiękniejszy pałac Rumunii

Na rumuńskiej Wołoszczyźnie, u podnóża gór Bucegi, w okolicy miasta Sinaia, leży niesamowity pałac. Jest to dawna letnia rezydencja królów Rumunii – absolutna perła architektoniczna swoich czasów. Do tego w pałacu zastosowano praktycznie wszystkie nowinki i wielkie nowiny techniczne końcówki XIX stulecia. Kosztów nie liczono, a niesamowita sceneria w której ową rezydencję zbudowano uwypukla jeszcze jej baśniowy charakter.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Braszów

Położona u podnóża Karpat niegdysiejsza stolica Siedmiogrodu.

Został on założony na początku XIII stulecia przez… Krzyżaków. Miało to miejsce kilkanaście lat przed tym jak król Węgier – na swoje szczęście – zorientował się w planach zakonu i wygnał ich z kraju. 21 kwietnia 1689 roku miał miejsce w Braszowie wielki pożar, który zniszczył praktycznie całe miasto. Jego odbudowa trwała kilka dziesięcioleci. To co widzimy dziś, powstało więc już po pożarze.

Braszów najlepiej zwiedza się szwendając się niespiesznie po uliczkach, zaglądając w zaułki i bramy… A czerwone dachy oglądane z Białej Wieży czy Góry Tampa wyglądają zniewalająco.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Seven Ladders Canyon

Kanion 7 Drabin (Canionul Sapte Scari)(Seven Ladders Canyon) położony jest zaledwie 10km na południe od Braszowa.

Jest to fantastyczne miejsce na wędrówkę! Już podczas godzinnego marszu do miejsca, w którym zaczynają się drabiny idzie się przez malowniczy kanion, a wędrówce tej towarzyszy szum płynącego w dole strumienia. Na drabinach zaś wspinamy się kolejną godzinkę pomiędzy skałami. W dół możemy zejść na nogach lub… zjechać ZIPLINE 😀 😀 😀 . To ponad 2 km zjazdu, 35 tyrolek! Robi wrażenie! 👍

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Bran i Poenari – dwa zamki Drakuli

Choć zamki Bran i Poenari dzieli od siebie ponad 125km, choć jeden jest odbudowany i łatwo dostępny, a drugi to położona na szczycie ruina – oba mają wspólny mianownik. To Hrabia Drakula, słynny wampir, którego Bram Stoker ożywił na kartach powieści.

Ale czy aby na pewno? Czy aby rzeczywiście ten mianownik jest do końca wspólny?

Irlandzki pisarz Bram Stoker w końcówce XIX stulecia stworzył postać hrabiego Drakuli, a na miejsce jego zamieszkania obrał zamek Bran położony w tajemniczej Transylwanii. W zasadzie nawet nie sam zamek z jego geograficzną lokalizacją, a uwieczniony na obrazie wizerunek. Jednocześnie pierwowzorem owego wampira był piętnastowieczny, rzeczywisty okrutny hospodar Wołoszczyzny – urodzony w Sighisoarze Vlad Palownik. Ten jednak w zamku Bran nie mieszkał, ani prawdopodobnie nigdy tam nawet nie był. Jego twierdzą była niedostępna Poenari.

Dlatego te dwa zamki nieodzownie się ze sobą splatają. Łączy je jedna postać, jedna legenda i jedna historia.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Trasa Transfogarska

Najpiękniejsza droga Europy

Droga Transfogarska (Transfogaraska) to serpentyny w malowniczych górach łączące Cârțișoarę w Siedmiogrodzie z Pitesti na Wołoszczyźnie. To szosa DN7C przecinająca grzbiet gór Fogaraskich w Karpatach Południowych w Rumunii.

W najwyższym punkcie serpentyny wspinają się na wysokość 2042 m n.p.m. Tam też znajduje się 884-metrowy tunel Capra-Bâlea – najdłuższy w Rumunii. Widoki towarzyszące przemierzającym ten szlak są niesamowite i niepowtarzalne – po prostu zachwycające.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Sighisoara

Perła Transylwanii

W Transylwanii, nad Wielką Tyrnawą leży niesamowite miasto – Sighișoara. Wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast Europy Środkowo-Wschodniej.

Okolona murami i naszpikowana basztami starówka nie jest duża, ale niesamowicie klimatyczna. Spacerując po brukowanych uliczkach, wspinając się po drewnianych schodach, ocierając o barwne mury kamienic… ma się dosłownie wrażenie jakby czasoprzestrzenny portal przeniósł nas w wieki średnie.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Oradea

Czyli węgierski Nagyvárad

Oradea jest miastem leżącym w okręgu Bihor w Rumunii, bardzo blisko granicy z Węgrami.

Miasto powstało w XI stuleciu jednakże swój największy rozkwit przeżyło w pod rządami Habsburgów. W XIX wieku Oradea była zaliczana do jednych z najbogatszych miast Węgier. Dziś też jest to jedno z lepiej rozwiniętych miast Rumunii. Centrum to malownicza mieszanka barokowych, secesyjnych i eklektycznych budowli. 

Oradea nas jednak zaskoczyła. Zaskoczyła mocno pozytywnie, wręcz zauroczyła. Do tego stopnia, że „krótki spacer” skończył się dobrze po północy… 😉.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Jaskinia Meziad

Jedna z najdłuższych rumuńskich jaskiń

Jaskinia Meziad położona jest w górach Padurea Craiului (Królewski Las) w północno zachodniej Rumunii. Znajduje się ok. 50km na południowy wschód od Oradei.

Grota ma prawie 5km długości i trzy poziomy korytarzy. Charakterystyczną cechą są też duże sale o rozmiarach 20-30 metrów szerokości i 15-20 metrów wysokości. Niesamowity, ukryty w gąszczu drzew portal wejściowy ma zaś 25 metrów wysokości. 

Stalagmity, stalaktyty, kolumny, kurtyny – to wszystko można w niej podziwiać.

Więcej na ten temat TUTAJ

 

Wszystkie wpisy o Rumunii znajdziesz tutaj: RUMUNIA 

Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊

 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x