Serbia

Dalej z nurtem Dunaju – Park Narodowy Djerdap

napisany przez Agata

(etap 3)(sierpień 2018)

 

Park Narodowy Djerdap

to największy park narodowy Serbii. Jest on przyklejony do Dunaju, którym biegnie granica z Rumunią. Utworzony w 1974 roku ma powierzchnię 64 tys. ha i chroni ten malowniczy odcinek Dunaju wraz z jego fauną i florą. Spotkamy w nim wiele gatunków ryb, a także niedźwiedzie, rysie czy świstaki. Ciągnie się od Golubaca do Kladova.

Nocleg w Golubacu

Apartament Dunavski Biser (rezerwacja booking.com)

Nad brzegiem Dunaju, za wsią Golubac życie płynie spokojniej…. 😊 a poranna kawa smakuje lepiej z widokiem na twierdzę i szeroko rozlany Dunaj po lewo, a Żelazne Wrota i strzeliste skały przełomu po prawo 😊.

Kwatera jest rewelacyjna! Może wyjąwszy huk przejeżdżających tuż obok ciężarówek, ale kto by zwracał uwagę na takie szczegóły w tak pięknych okolicznościach przyrody… Po za tym nocą ruch znacznie się zmniejsza. Wtedy słychać wyraźniej rechot żab i plusk wody rozbijającej się o brzeg. Natomiast wino sączone na balkonie podczas gdy wielka, czerwona kula powoli chowa się w wodach królowej rzek – bezcenne!

Pokój jest całkowicie wyposażony, z aneksem kuchennym, klimatyzacją i łazienką. Jest też bezpłatne WiFi.

W domu jest tylko ten jeden pokój do wynajęcia: dla 2, 3 lub 4 osób – 2x podwójne łóżka z niestety przykrótkimi prześcieradłami.

Właścicielem jest  tu przesympatyczny pan w wieku około 50 lat. Gadatliwy niezmiernie, choć nie umie po angielsku. My po polsku, on po serbsku i rozmowy szły jak z nut 😊. Całymi dniami łowi z ojcem ryby w Dunaju. Mają wystawione 10 wędek i czekają…. Czekają i czekają….. Przy nas co prawda nic nie złowili, ale pokazywali zdjęcia z naprawdę pokaźnymi okazami. Łowią szaranie, sumy, karasie. I na swojej małej kuchence w małej kanciapce robią przepyszną kawę 😊

 

Park Narodowy Djerdap atrakcje

Twierdza Golubac

Po raz pierwszy Golubac wzmiankowany jest w 1335 roku, jako węgierska twierdza graniczna, powstała prawdopodobnie na miejscu dawnego rzymskiego grodu obronnego. Pod koniec XIV stulecia forteca została zajęta przez Turków. Przez wieki przechodziła z rąk do rąk Węgrów, Turków, Serbów i Habsburgów, by w 1867 roku znaleźć się w posiadaniu Serbii. To tutaj z rąk Turków zginął w 1428 roku Zawisza Czarny.

Zawisza Czarny herbu Sulima zyskał sobie sławę pierwszego rycerza w Europie, rycerza bez skazy.

Walczył w bitwie pod Grunwaldem pod wodzą Władysława Jagiełły. Następnie walczył u boku króla czeskiego Zygmunta Luksemburskiego przeciw Turkom. Pod Golubacem jego oddział został otoczony. Zawisza Czarny odrzucił możliwość ucieczki łodzią i pozostał ze swoimi współtowarzyszami do końca.

„Nie tylko w tej bitwie, w której pojmany zginął, ale we wszystkich wyprawach okazał się rycerzem dzielnym i znakomitym, słynął odwagą i wielkimi czynami, w których mu nikt nie dorównał, był zaś w mowie słodki i ujmujący, tak że nie tylko ludzi zacnych i szlachetnych, ale barbarzyńców nawet swoją uprzejmością zniewalał. Miał przede wszystkim rzadki w sobie przymiot, że jak w bitwie najśmielszy zapał, tak w radzie najumiarkowańszą okazywał rozwagę. Godzien za swe bohaterskie dzieła nie moich słabych i bezbarwnych, ale Homera samego pochwał.” – Jan Długosz. Polskiego rycerza upamiętnia pod Golubacem pamiątkowa tablica, spod której wypływa źródełko nazwane jego imieniem.

Jeszcze do niedawna twierdzę Golubac można było zwiedzać bez ograniczeń. Dziś teren jest uporządkowany, sama twierdza restaurowana, wstęp płatny. Myślę, że to tylko na czas prac ale obecnie, czyli w sezonie 2018, można ją zwiedzać (zewnętrzną część) tylko w niedziele w godzinach 11:00, 13:00, 15:00 i 17:00. Wstęp płatny 250 DIN, czyli ok. 9zł. My nie zwiedzaliśmy, gdyż akurat była awaria w dostawie prądu i całość została zamknięta. www.tvrdjavagolubackigrad.rs/en

 

Żelazne Wrota

Że­la­zne Wrota (Że­la­zna Brama) to od­ci­nek roz­dzie­la­ją­cy Kar­pa­ty i Góry Wschod­nio­serb­skie. Tutaj, w okolicach twierdzy Golubac, rozlany szeroko Dunaj zwęża się aby płynąć dalej pomiędzy strzelistymi skałami.

 

Przełom Dunaju

Mieszkaliśmy w Golubacu, więc przekroczywszy Żelazne Wrota, do przełomu musieliśmy podjechać dobre kilkanaście albo i kilkadziesiąt kilometrów. Jechaliśmy i jechaliśmy nie wiedząc za bardzo co i jak…. Burza szła, a my jechaliśmy trochę już zaczynając wątpić w sens całej eskapady.

Ale w końcu dojechaliśmy nad przełom – do kanionu Veliki Kazan i Maly Kazan rozdzielonych zatoką Dubovą. Nazwa wąwozów pochodzi jeszcze z czasów Imperium Otomańskiego, kiedy Dunaj był o wiele bardziej wartki, szybki, pełen wirów i bystrz, jakby gotującej się wody. Kazan znaczy bowiem kocioł

Pięknie! To tu jest największa głębia Dunaju sięgająca 90 metrów. To tu pływają łódeczki i stateczki. Ale nie dla nas te cuda – wszystko odbywa się od strony rumuńskiej. Po naszej, serbskiej stronie mamy tylko kilka zatoczek widokowych i tyle.

Przełom Dunaju – który to dokładnie odcinek rzeki?

Przełom Dunaju obejmuje odcinek od Donji Milanovac do Kladova. Najwęziej jest w kanionie Mali Kazań, za wsią Dubova (wieś po stronie rumuńskiej). Tam Dunaj jest szeroki tylko na 150-180m. Tam też znajduje się malowniczo wyglądający z serbskiego brzegu klasztor Mănăstirea Mraconia oraz wykuta w skale płaskorzeźba Decebala, władcy Daków. Decebal, który w 87 roku utworzył państwo Daków na północ od Dunaju, koronował się i przybrał imię Decebalus, czyli „silny jak 10 ludzi”. Dziś jest traktowany przez Rumunów jako ich protoplasta.

Jakieś 10km przed Kladovem jest most i przejście graniczne (tama i elektrownia wodna).

 

Park Narodowy Djerdap – szlaki

Szlaków w PN Djerdap jest sporo, jedne łatwiejsze inne trudniejsze, krótsze i dłuższe. Na wszystkie jednak trzeba mieć odpowiednie zezwolenie na wejście i wejścia odbywają się tylko ze strażnikiem parku. Po takie zezwolenie należy udać się do Donji Milanovac, do siedziby Parku. Najlepiej jednak zamawiać taką wyprawę wcześniej telefonicznie lub mailowo, gdyż strażników jest niewielu i nawet przy praktycznie zerowym ruchu turystycznym (tylko my 😉) nie było prosto (www.npdjerdap.org)

Ponadto na poszczególne szlaki/punkty widokowe wyjścia odbywają się tylko w wyznaczone dni tygodnia.

(grafik obowiązujący w 2018)

Kovilovo: pn, wt, śr, czw, pt, sob, nd,

Ploče: śr, pt, sob, nd, 

Veliki Štrbac: nd,

Mali Štrbac: nd,

Greben: czw,

Gradašnica: pn,

Zlatno Jezero: pn, wt, śr, czw, pt, sob, nd,

 

My tę wiedzę zdobyliśmy już na miejscu, dlatego ze względów czasowych (i szła potężna burza) poszliśmy tylko na Kovilovo.

Szlak bardzo prosty, niewymagający, 1,2km, prowadził przez las i pola przepysznych jeżyn 😊. Na końcu wychodzi się na polanę, a w dole rozciąga się Dunaj. Widok piękny i wart zobaczenia!

Aby zobaczyć najwęższe miejsce przełomu trzeba pójść do wsi Ploče.

Cena wejścia na teren Parku i pójścia z przewodnikiem na szlak to 400 DIN, czyli ok. 12 zł/os.

 

Stanowisko archeologiczne Lepenski Vir

Są to pozostałości po osadzie datowanej na 6000 – 4000 p.n.e. O wyjątkowości tego miejsca świadczy fakt, że zamieszkująca je ludność mieszkała w domostwach w kształcie trapezu z paleniskami po środku izby. Odkryto też kości udomowionych zwierząt – owiec, kóz, świń i bydła. Na stanowisku odkryte zostały unikatowe, potężne rzeźby kamienne w formie wykonanych z otoczaków głów ludzkich. Styl tych rzeźb nie ma żadnej analogii w znanych zabytkach mezolitycznych Europy i Bliskiego Wschodu. Lepenski Vir odkryto w latach 60-tych XX podczas budowy tamy. Po jej uruchomieniu zostało zalane a eksponaty przeniesione wyżej do muzeum.

 

Gdzie zjeść?

Na obiad w regionie polecam kafana Čarovna Ribica w Donji Milanovac, którą zresztą zaproponował nam przewodnik.

Jest to mała knajpka usytuowana przy głównej szosie przelotowej. Może trochę szumi, ale jak się siedzi w środku zupełnie to nie przeszkadza. A jakie pyszne rzeczy!!! 😊 Na obiad zjedliśmy pljeskavice, czyli kotlet z siekanego mięsa podawany w chlebie. Taki burger, ale za to JAKI! Pychota. Do tego obowiązkowa sałatka szopska. I te POMIDORY!!! I wino domowe z Negotina, z małej rodzinnej bodegi, która rozprowadza je tylko do kilku zaprzyjaźnionych knajpek w regionie. Jako że byliśmy samochodem wypiłam kieliszek, a mąż tylko powąchał 😉, ale potem zaraz kupiliśmy całą butelkę i poprosiliśmy na wynos. Dostaliśmy je w butelce po mineralnej 😊. A na balkonie przy zachodzie słońca i wśród opowieści z przeżyć minionego dnia smakowało wybornie…..

 

Monastyr Tuman

Na koniec dnia pojechaliśmy jeszcze do monastyru Tuman (9 km od Golubaca).

To taki mały, zagubiony przy lokalnej dróżce klasztor z XIV wieku. Z zewnątrz biało różowy, w środku nawet milimetr nie pozostał niepokryty malowidłami. Obok źródło z uzdrawiającą wodą.

Wybudował go ponoć sam Milos Obilić – serbski bohater, który w czasie bitwy na Kosowym Polu pomiędzy Serbią, a Imperium Osmańskim, zabił zatrutym sztyletem tureckiego sułtana.

Legenda głosi, że nieumyślnie zranił on podczas polowania pomieszkującego w pobliskiej jaskini i prowadzącego tam życie ascety Zosima. Obilić zajął się pustelnikiem, próbował go wyleczyć z ran. Ten czując nadchodzący koniec miał powiedzieć: „Tu mani”, co znaczy „Zostaw mnie tutaj bym umarł”. Tak się też stało. Kiedy Zosim umar, Milos Obilić wybudował kościół i złożył w nim ciało pustelnika. Szczątki świętego Zosima zostały odnalezione podczas prac rekonstrukcyjnych w 1936 roku i wydawały się nietknięte zębem czasu, chociaż od jego śmierci upłynęło pięć wieków.

 


KOSZTY (3pax, sierpień 2018)

  • Nocleg w Golubacu Apartament Dunavski Biser : 36euro/pokój/doba
  • Twierdza Golubac: 250 DIN/os. = ok. 9 zł/os.
  • Wejście na teren PN Djerdap i pójście z przewodnikiem na szlak: 400 DIN/os., czyli ok. 12 zł/os.

 

czytaj dalej

Po serbskich bezdrożach w poszukiwaniu jaskiń

Izvor Lisine i Szlak Monastyrów przy Wielkiej Morawie

Caving – czyli ekstremalna przygoda w jaskini

Park Narodowy Tara – canyoning i punkty widokowe

Mokra Góra – Szargańska Ósemka i Drvengrad

Kanion rzeki Uvac

Rafting po rzece Ibar, Monastyr Studenica i Pustelnia Sawy

Davolia Varos, Subotica i Miszkolc

 

Wszystkie wpisy o Serbii znajdziesz tutaj: SERBIA

 

Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊

 

 

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Would love your thoughts, please comment.x