(etap 7)(sierpień 2015)
Piran
– najpiękniejsze miasto Słowenii, którego starówka położona jest na malutkim półwyspie wcinającym się w morze. Miasteczko jest małe, więc spacer nie zajmie długo, ale obowiązkowa jest wspinaczka na mury obronne, tak aby spojrzeć na całość z góry – na czerwone dachy tak doskonale kontrastujące z lazurową taflą morza. Ze względu na historyczne zaszłości słoweński brzeg Adriatyku ma prawdziwie włoski charakter. I to widać chociażby w kuchni, w przecudownych rybach i owocach morza, w knajpkach przy promenadzie gdzie można napić się białego wina o zachodzie słońca….. I choć plaża jest marna – typowo miejska, betonowa, przy ulicy – to i tak nie umniejsza to uroku tego miejsca 🙂 Rano obowiązkowym punktem programu powinien być targ owocowo – warzywny. Ta feeria barw, smaków i zapachów!
Piran noclegi
Apartments Music House (rezerwacja booking.com)
Świetny, nowoczesny, w pełni wyposażony apartament w znakomitej lokalizacji. Znajduje się na pierwszym piętrze kamienicy położonej w samym sercu starówki Piranu. Kwaterą matką jest PachaMama Pleasant Stay (www.pachamama.si/) i tam też należy się zgłosić po odbiór kluczy. Należy też pamiętać, iż Piran to miasto bez ruchu kołowego. Na terenie mają prawo postoju tylko mieszkańcy. Turyści mający zakwaterowanie na terenie starówki mogą wjechać tam na 20min. Na postój następną godzinę potrzebna jest specjalna przepustka wydawana przez hotel/pensjonat/apartament. Po godzinie (wystarczający czas na zabranie potrzebnych bagaży) trzeba pozostawić samochód na wielkim parkingu zlokalizowanym poza murami miasta. Parking jest co prawda płatny (17 euro/dzień, 60 euro/tydzień – 2015 rok) ale elektryczne meleksy dowożące ludzi do/z są darmowe.
Dalej pojechaliśmy do Chorwacji…..
Wszystkie wpisy o Słowenii znajdziesz tutaj: SŁOWENIA
Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊