Oravský Hrad
Wzniesiony na skale nad rzeką Orawą góruje nad okolicą. Ten gród skalny pierwotnie zbudowany został w stylu romańskim i gotyckim, później przebudowany na renesansowy i neogotycki. Zamek jest duży i szalenie ciekawy. W komnatach znajdziemy meble, malowidła, zbroje ale też ekspozycje archeologiczne, przyrodnicze i etnograficzne.
Zamek Orawski uważany jest za jeden z najpiękniejszych średniowiecznych słowackich zamków. Nic więc dziwnego, że jest jedną z najważniejszych atrakcji turystycznych północnej Słowacji.
Leży on 40km od granicy z Polską, niecałe 140km od Krakowa. My zwiedziliśmy go wracając z narciarskiego Chopoka. Warto, naprawdę warto!
(XII 2023)
Trochę historii
Bodźcem do budowy zamku stał się najprawdopodobniej najazd tatarski w 1241 roku i wojna o władzę pomiędzy ówczesnym królem Węgier Belą IV a jego synem. W owym czasie regiony te, jak i większość dzisiejszej Słowacji, były częścią Królestwa Węgier. Pierwsza pisemna wzmianka o zamku pojawiła się w 1267 roku. Wchodził on w skład zespołu warowni chroniących północne granice kraju oraz przebiegające w pobliżu ważne szlaki handlowe.
Przez kolejne 300 lat był fortecą królów węgierskich.
Przełomowym momentem w historii Zamku Orawskiego był rok 1556 kiedy to otrzymał go Franciszek Thurzo. Ród Thurzo – jeden z bogatszych i bardziej wpływowych rodów węgierskich – zamek rozbudował i zmodernizował.
W 1626 roku założono na nim i okolicznych ziemiach tzw. Komposesorat Orawski, czyli współwłasność ziemską. Chodziło o to, aby majątku nie dzielić między 7 ówczesnych spadkobierczyń i ich mężów, tylko utrzymać jako całość zarządzaną przez mianowanego dyrektora, a zyskami dzielić się jak wspólnicy w przedsiębiorstwie.
Chociaż zamek nigdy nie został zdobyty przez obce wojska uległ jednak niemal całkowitemu zniszczeniu. 18 kwietnia 1800 roku wybuchł pożar, który w ciągu kilku dni zniszczył wszystkie drewniane części zamku. Ówczesny zarządca Franciszek Zichy zabezpieczył zamek jako tako, ale ten już nie wrócił do dawnej świetności.
W 1868 roku z inicjatywy nowego zarządcy Edmunda Zichyego urządzono w zamku jedno z pierwszych na Słowacji muzeów.
Kompleksowa odnowa zamku miała miejsce już po II wojnie światowej.
Zwiedzanie Zamku Orawskiego
Kompleks zamkowy składa się z dolnego, średniego i górnego zamku, pałaców, fortyfikacji i wież.
Do wyboru są 3 trasy zwiedzania:
- Trasa A obejmuje Zamek Dolny, Średni i Górny.
– Zwiedzanie zajmuje teoretycznie 60 minut (bez przewodnika), w praktyce co najmniej 20 minut dłużej.
– Trasa czynna cały rok z wyjątkiem kwietnia.
– bilet: 9 euro / 4,5 euro (cennik 2023)
- Trasa B obejmuje Dolny Zamek, pierwsze piętro Pałacu Thurzów i kaplicę świętego Michała.
– Zwiedzanie zajmuje 30 minut (bez przewodnika).
– Dostępna od maja do października.
– bilet: 7 euro / 3,5 euro (cennik 2023)
- Trasa A+B łączy obie trasy.
– Zwiedza się tu wszystkie dostępne obszary zamku.
– Zwiedzanie zajmuje teoretycznie 90 minut (bez przewodnika), w praktyce co najmniej 30 minut dłużej.
– Dostępna od maja do października.
– bilet: 13 euro / 6,5 euro (cennik 2023)
Cennik i trasy: TUTAJ
Godziny otwarcia: TUTAJ
Teoretycznie istnieje opłata za zdjęcia i filmowanie (3 euro i 5 euro), ale szczerze mówiąc my tej informacji nie zauważyliśmy i nikt nas o żaden dodatkowy bilecik nie ścigał.
Jeśli zdecydujecie się zwiedzać bez przewodnika (język słowacki i angielski), najlepiej pobrać na komórkę aplikację „Zamek Orawski„ i z nią zdobywać warownię. Niestety nagranie nie powala, miejscami jest nudnawe a tembr głosu polskiej lektorki nie pomaga – ale i tak warto posłuchać, żeby wiedzieć co, jak i gdzie 😉.
Dojazd do Zamku Orawskiego
Na trasie Chyżne – Zamek Orawski niepotrzebna jest winieta. Pod zamkiem znajdują się parkingi (płatne).
Wszystkie wpisy o Słowacji znajdziesz tutaj: SŁOWACJA
Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie