Split
jest drugim co do wielkości miastem Chorwacji, liczącym około 200 tysięcy mieszkańców.
Wjeżdżając do Splitu zakorkowanymi często ulicami można poczuć się nieco przytłoczonym rozległymi blokowiskami i zakładami przemysłowymi. Ale to, co najbardziej interesujące znajduje się w obrębie starówki i (na szczęście!) nie widać stamtąd tego ohydnego miasta rozkwitłego za czasów Jugosławii.
Największą atrakcją turystyczną Splitu są pozostałości gigantycznego pałacu cesarza Dioklecjana. Pałac ten był tak ogromny, że zajmuje dziś całą starówkę. Większości murów nie widać, gdyż zabudowane zostały przez wiele innych budynków. Dawne korytarze i komnaty letniej rezydencji Dioklecjana, to dziś uliczki i placyki starówki.
Spacerując po niej warto zwrócić uwagę na charakterystyczną katedrę św. Dujama. Początkowo było to dawne mauzoleum Dioklecjana. Pod koniec VII w., z inicjatywy pierwszego arcybiskupa Splitu, mauzoleum przekształcono w katedrę. Katedra w Splicie jest więc obecnie najstarszą na świecie, biorąc pod uwagę wiek budynku. Paradoksalnie, znajduje się w budynku wybudowanym przez jednego z największych i najbrutalniejszych prześladowców chrześcijan.
Najbardziej charakterystycznym jej elementem (i całego Splitu) jest wysoka, 61-metrowa, wolno stojąca romańska dzwonnica. Można na nią wejść, żeby przyjrzeć się pałacowi, miastu i portowi z lotu ptaka – naprawdę warto! (wejście płatne)
Inne atrakcje Chorwacji znajdziesz tutaj: Chorwacja – wyspa Krk, Rab i Plitwickie Jeziora oraz tutaj: Chorwacja – Dalmacja i wyspa Mljet
(sierpień 2015 i 2016)
Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊