Zamek Eltz

Burg Eltz

W XII wieku na wysokiej skale, otoczony lasami doliny Mozeli wzniesiony został zamek Eltz. Rozbudowywany przez kolejne kilkaset lat dotrwał do naszych czasów w praktycznie nienaruszonym stanie. Wnętrze zamku przetrwało niemal nietknięte od czasów średniowiecza. Zazwyczaj gdy oglądamy średniowieczne zamki to widzimy albo malownicze ruiny, albo mniej lub bardziej współczesne rekonstrukcje. W Polsce sprawę „załatwił” w większości przypadków Potop Szwedzki, w Niemczech – wojna trzydziestoletnia. Tu jest inaczej. Tu mamy oryginał. Dlaczego? Po prostu jednym z dowódców armii francuskiej był członek rodziny właścicieli zamku.

W średniowieczu zamek miał chronić ważny szlak handlowy wiodący wzdłuż Mozeli. W tamtych czasach ziemie te podlegały Świętemu Cesarstwu Rzymskiemu i tereny, na których powstał zamek, otrzymał z rąk cesarza Fryderyka Barbarossy Rudolf von Eltz, protoplasta wielkiego rodu von Eltz. Co ciekawe nazwa zamku nie pochodzi od rodu Eltz. Można by rzec, że jest ewentualnie odwrotnie. A tak naprawdę to zarówno nazwisko, jak i zamek pochodzą od wijącej się u stóp zamku rzeki Eltzbach, dopływu Mozeli.

Jak dotrzeć do zamku Eltz?

Droga dojazdowa jest dość dobrze oznaczona kierunkowskazami. Samochód należy zostawić na jednym z dwóch parkingów zlokalizowanych w pewnej odległości od zamku (2 Euro). Dalej mamy dwie opcje – busik albo spacer.

My wybraliśmy spacer (ok. 20min). Ścieżka wiedzie przez gęsty las, ścianą głębokiego jaru. Miejscami wspina się, to znów opada. W dole szumi rzeka.

W okolicy jest zresztą całe mnóstwo podobnych szlaków do wędrówek pieszych. Wędrówek od zamku do zamku, od doliny do doliny.

Do środka niestety nie weszliśmy gdyż kolejka chętnych szacowana była na godzinę czekania. W upale i w maseczkach  (Covid-19).

 

Inne atrakcje nad Mozelą znajdziesz wpisie: Nad Mozelą – wśród zamków i winnic

Całość naszej wyprawy do Niemiec: NIEMCY – tak blisko a tak nieznani

(sierpień 2020)

 

Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 😊